Jubileusz 75-lecia Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku

Jubileusz 75-lecia Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku / Kamil Timoszuk
Uroczystość odbyła się w Aula Magna w Pałacu Branickich.
– 3 lutego 1950 roku. Tu wszystko się zaczęło, w tym pałacu. Dawniej odwiedzały go koronowane głowy, dziś, dzięki państwu, zebrała się tutaj prawdziwa arystokracja ducha – przywitał gości prof. Marcin Moniuszko, rektor Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Wśród gości byli m.in. pierwsi absolwenci uczelni. Uroczystość rozpoczęła projekcja filmu z ich wspomnieniami. „Studiować tutaj to nie było moje marzenie. Moim marzeniem było zostać sprawozdawcą sportowym” – mówił prof. Zbigniew Puchalski. Na szczęście został chirurgiem i to wybitnym – jest doktorem honoris causa czterech uczelni i jednym z najbardziej utytułowanych naukowców z woj. podlaskiego. Prof. Ida Kinalska z kolei wspominała o tym, jak wyglądał po wojnie Pałac Branickich. Pierwsi studenci wynosili z niego gruz. Nie było schodów, a przez puste okna często do środka wlatywały ptaki. „Trzeba było odbudować, to odbudowali. I to jeszcze jak!” – nie kryła dumy. „Wśród młodzieży był wielki zapał” – wspominali absolwenci.
Trudne warunki nie zniechęciły pierwszego rektora prof. Tadeusza Kielanowskiego. Podobno urzekł go zapach sosen w Supraślu, dlatego powiedział słynne: „Zostaję”. Sprowadzono go tutaj z Lublina. Studenci pamiętają go jako niezwykle życzliwego. Szczególnie wobec tych z pierwszego rocznika, których traktował niemal jak własne dzieci. W październiku 1950 roku naukę rozpoczęło 168 studentów. Kolejne lata to imponujący rozwój uczelni. W latach 60. ubiegłego wieku uruchomiono kolejny kierunek – stomatologię. Wybudowano też Państwowy Szpital Kliniczny – w tamtym czasie jeden z największych w Polsce. W latach 80. z kolei ruszyła budowa szpitala dziecięcego. Następne lata to kolejne inwestycje. Jak wspominał były rektor prof. Jacek Nikliński, symbolem jego kadencji (lata 2008-2012) był kask budowlany.
- Jestem zaszczycony, że mogę dziś z Wami świętować ten niezwykły jubileusz – 75-lecie Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku. Uniwersytetu, który przez ten czas stał się jednym z najważniejszych ośrodków kształcenia i badań naukowych w Polsce. Historia tej uczelni to historia ludzi – wybitnych wykładowców, pracowników, studentów, którzy swoją pracą i zaangażowaniem przyczynili się do jej rozwoju i prestiżu - podkreślił marszałek Łukasz Prokorym. - To również historia innowacji i sukcesów badawczych. Bo przecież nauki medyczne nieustannie poszukują nowych rozwiązań, które mają poprawić zdrowie i jakość życia ludzi na całym świecie.
Dziś uczelnia kształci ponad 6300 studentów na 16 kierunkach, w tym kilkaset osób z 33 krajów świata. Ma nowoczesną bazę naukową, wysoki poziom kształcenia oraz rozpoznawalność nie tylko w Polsce, ale i w Europie. Wyrazy uznania przedstawicielom UMB przekazała podczas uroczystości minister zdrowia Izabela Leszczyna.
– Macie prawo być dumni ze swojej uczelni. Z tego, czego dokonali wasi poprzednicy i co sami wypracowaliście. Przez te 75 lat Uniwersytet Medyczny w Białymstoku stał się rozpoznawalną marką – mówiła minister Izabela Leszczyna. – Bądźcie wierni tej uczelni, jaką była na początku. Pamiętajcie, że najważniejszy jest ten człowiek, dla którego się uczycie.
Przypomniała też o takich wartościach jak praca zespołowa i empatia.
W uroczystości wzięli udział także podlascy parlamentarzyści, a wśród nich wicemarszałek senatu Maciej Żywno, posłowie, m.in. Krzysztof Truskolaski i Barbara Okuła, wojewoda Jacek Brzozowski, przedstawiciele władz miasta: wiceprezydenci Białegostoku Eliza Cybulko, Tomasz Klim, Marek Masalski i Rafał Rudnicki. Wśród gości byli też przedstawiciele wielu instytucji i samorządów zawodowych.
Julia Szypulska
red.: Anna Tyszkiewicz
fot.: Kamil Timoszuk