Łomżyńska „Weta” dumna ze swoich uczniów

Łomżyńska „Weta” dumna ze swoich uczniów / Fot. Maciej Gryguc
- Bardzo ważna impreza, a skoro odbywa się po raz dziewiąty to widać jak jest potrzebna. Myślę, że tego rodzaju wydarzenia dopingują uczniów, by się kształcić, by rywalizować, być najlepszym. Tego rodzaju doping jest ze wszech miar wskazany i uczciwy. Gratuluję pomysłodawcom oraz organizatorom. Jako samorząd województwa wspieramy najciekawsze przedsięwzięcia w Łomży i będziemy robić to w przyszłości – powiedział Jacek Piorunek.
Wrócił także wspomnieniami do lat dziecinnych, które spędził w pobliżu „Wety”. Bywał wtedy częstym gościem szkoły, która słynęła w mieście z organizowania ciekawych wydarzeń, np. spotkań przy wielkim ognisku.
„Bojanusy” narodziły się 9 lat temu. Jak przypomniała dyrektor „Wety” Bogumiła Olbryś, imię nagrodom dał Ludwik Henryk Bojanus, czyli naukowiec i lekarz z przełomu XVIII i XIX wieku, który był pionierem nauk weterynaryjnych na ziemiach polskich. Jest patronem łomżyńskiej szkoły.
- Nasi uczniowie od zawsze są wspaniałymi, kreatywnymi ludźmi, a okres szkoły średniej to najważniejszy czas kształtowania charakteru, zdobywania przyjaźni, kreowania tożsamości, wizerunku, nazwiska… Stwierdziliśmy z naszą radą pedagogiczną, że wśród naszej społeczności młodzieżowej, czyli wśród najlepszych, są też jeszcze troszkę lepsi, takie specjalne osobowości. I postanowiliśmy je uhonorować – wyjaśniła ideę konkursu dyrektor Bogumiła Olbryś dziękując współpracownikom za zaangażowanie w przygotowania gali „Bojanusów”.
Laureatom gratulacje, a organizatorom podziękowania, przekazał także zastępca prezydenta Łomży Piotr Serdyński, który podkreślał rolę „Wety” w różnych dziedzinach życia miasta, a także przewodniczący Rady Miejskiej Wiesław Grzymała i wicestarosta Anna Gawrych.
W tegorocznej edycji „Uczniów Mistrza Bojanusa” kapituła przyznała statuetki w 14 kategoriach. W każdej były po 3 nominacje. Uczniowie zostali uhonorowani za osiągnięcia w podstawowych dziedzinach szkolnych jak polski, matematyka czy języki obce. Nie zabrakło nagród dla najlepszych z zakresu weterynarii, architektury krajobrazu, agrobiznesu, żywności i żywienia czy przemysłu mody, czyli kierunków, w których kształci ZSWiO nr 7.
- Bardzo się cieszę. Opłaciło się ciężko pracować. Już od podstawówki dobrze rozumiałam matematykę. Lepiej niż polski, na który musiałam więcej czasu poświęcić – mówiła Emma Przestrzelska, mistrzyni matematyki i nominowana z polskiego.
Było też kilka kategorii spoza programu szkolnego, np. sport, zaangażowanie społeczne, artystyczne, a specjalną kategorią była „Koleżeńskość”, w której wybór należał do wszystkich z 861 uczniów „Wety”. Wskazali oni Kacpra Olendra.
- Przyjemnie dostać właśnie takie wyróżnienie. Pewnie koledzy uznali, że w czymś pomagam – skromnie stwierdził najbardziej lubiany uczeń.
Goście wydarzenia, wśród których byli m. in. także reprezentanci licznych łomżyńskich instytucji i organizacji mieli okazję odbyć „sentymentalną podróż” w lata 50. i 60. ubiegłego wieku za pomocą zdjęć. Nowatorskim pomysłem były wypowiedzi m. in. Ludwika Bojanusa, Alberta Einsteina czy Karla Legarfelda wygenerowane przy pomocy „sztucznej inteligencji”. Oklaski zebrali uczniowie „Wety", którzy zaprezentowali talenty aktorskie, wokalne i taneczne.
Tekst i fot. Maciej Gryguc
Najnowsze relacje
-
. Edukacja Edukacja zasilana sztuczną inteligencją. Jacek Protas i Łukasz Prokorym odwiedzili szkoły Infotech
-
. Edukacja Białystok stał się centrum młodych talentów branży stolarskiej i meblarskiej
-
. Edukacja Magdalena Pudełko pierwszą zwyciężczynią Ogólnopolskiej Olimpiady Matematycznej
-
. Edukacja Prof. Piotr Józef Hofmański Doktorem Honoris Causa Uniwersytetu w Białymstoku