Muzeum w Drozdowie zabierze w fascynującą wyprawę w dolinę Narwi

- Rozmawiamy o wyposażeniu i urządzeniu części przyrodniczej Muzeum w Drozdowie. W sfinansowaniu zadania weźmiemy udział jako instytucja zarządzająca programem „Fundusze Europejskie dla Podlaskiego”. Bardzo dobrym pomysłem stało się oddzielenie części historycznej muzeum i przeznaczenie na nią pomieszczeń w zabytkowym dworze, a przeniesienie części przyrodniczej do nowego pawilonu. Dzięki zdobyczom nowoczesnego muzealnictwa odwiedzjący poczują klimat doliny Narwi, a możliwe będzie także prowadzenie atrakcyjnych zajęć edukacyjnych - powiedział Jacek Piorunek.
W jego ocenie, dofinansowanie projektu Muzeum jest inwestycją zarazem w kulturę i turystykę.
- Muzeum to kultura, ale dzięki rozwojowi i modernizacji Muzeum w Drozdowie oraz Skansenu w Nowogrodzie powiat łomżyński będzie miał dwie niezwykle atrakcyjne destynacje turystyczne i wzbogaci pod tym względem ofertę turystyczną całego województwa – dodał Jacek Piorunek dziękując łomżyńskiemu Starostwu i dyrekcji Muzeum za aktywną i skuteczną troskę o dawną siedzibę Lutosławskich. Zaprosił także drozdowską placówkę do współpracy z Muzeum Podlaskim oraz Muzeum Rolnictwa w Ciechanowcu w dziale wyposażania części historycznej poświęconej rodowi Lutosławskich, Romanowi Dmowskiemu, a w przyszłości także ziemiaństwu, i wzbogacania ekspozycji w eksponaty z różnych epok.
- Drozdowo nazywamy „perłą w koronie Ziemi Łomżyńskiej”. W okresie ostatnich kilkunastu lat, a zwłaszcza w ostatnich pięciu, wyłożyliśmy kilka milionów złotych, aby ten dwór odzyskał dawny blask. Dziękuję zarządowi i radnym powiatu, którzy doceniają to, co oznacza takie dziedzictwo. Połączymy jeszcze bardziej harmonijnie przyrodę i historię. Myślę, że powstanie bardzo atrakcyjna opowieść o rodzie, który miał tak wielki wkład w rozwój naszej ziemi i całego kraju, a obok o bogactwie natury, którym zachwycali się np. zagraniczni goście Lutosławskich. Będzie pięknie i nowocześnie – podkreślała wicestarosta Anna Gawrych.
Jak poinformowała dyrektor muzeum Ewa Sznejder, w tworzeniu ekspozycji przyrodniczej i przygotowaniu aranżacji biorą udział specjaliści z ośrodków akademickich w Olsztynie i Krakowie. Trwają też rozmowy z uznanymi twórcami przyrodniczych filmów i dokumentów fotograficznych, których umiejętności przybliżą odbiorcom naturę doliny Narwi.
- Jesteśmy w przełomowym momencie historii Muzeum. Rozpoczynamy zmiany wystaw, które powstawały 40 lat temu. Nowoczesna aranżacja pozwoli z bliska zobaczyć jak fascynujący jest świat np. oczka wodnego – mówiła Ewa Sznejder.
Na projekt „Pawilon przyrody – nowoczesna infrastruktura kultury”, którego celem jest stworzenie „ekspozycji narracyjnych, dających wrażenie wyprawy w dolinę Narwi”, dofinansowanie przekazane przez Województwo Podlaskie wynosi ponad 1 milion 305 tysięcy złotych z nieco ponad 2 milionów potrzebnych na całe przedsięwzięcie. Pozostałe koszty bierze na siebie samorząd powiatu łomżyńskiego, którego instytucją jest Muzeum.
W podpisaniu umowy wzięła udział także Teresa Grużewska z Muzeum, badaczka przyrody doliny Narwi, a uczestnikom ceremonii towarzyszyły dwie kraski.
- To ptak, który ma specyficzne potrzeby pokarmowe – szarańczaki, chrząszcze. Chyba ostatnim miejscem w kraju, gdzie je znajduje jest Równina Kurpiowska, „największa w Polsce piaskownica”. Osady piaszczyste sięgają tam nawet 20 metrów, co oznacza bardzo ekstensywne rolnictwo, naturalne łąki, czyli tereny, na których kolorowa kraska czuje się najlepiej. Chcemy w naszej ekspozycji poświęcić jej specjalne miejsce. Pokażemy lasy, rozlewiska, przeloty ptaków życie w wodzie i w glebie – opowiadała Teresa Grużewska.
Jak poinformowała dyrektor Ewa Sznejder, nowoczesne wystawy mają być udostępnione do zwiedzania w 2026 roku.
Tekst i fot. Maciej Gryguc