Logo witryny podlaskie.eu
Forum Spójności i Rozwoju Granicznego Unii Europejskiej      Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Banerek Poznaj Podlaskie

Nie tylko Rzędzian, czyli sześć wieków Wąsosza

11 października 2025

Członek zarządu sadzi dąb pamięci w towarzystwie uczestników jubileuszu

Jubileusz 600-lecia Wąsosza / Maciej Gryguc

12 października 1425 roku mazowiecki książę Janusz I przekazał Janowi z Roman 200 włók (jedna to ok. 16,8 hektara) ziemi i przywileje związane z założeniem osady na prawie chełmińskim, czyli m. in. prowadzenie młyna, karczmy czy organizacji dorocznego jarmarku. 600 lat później, w sobotę, 11.10, samorządowcy i mieszkańcy Wąsosza postanowili uczcić rocznicę i zaprosili gości na jubileuszowe uroczystości. Województwo Podlaskie było głównym partnerem obchodów, a reprezentowali je członek zarządu województwa Jacek Piorunek, a także wiceprzewodniczący sejmiku Wojciech Grochowski i radna Wanda Mieczkowska.

Jacek Piorunek podkreślił, że w województwie jest zaledwie kilka ośrodków, które mogą poszczycić się tak długą, udokumentowaną historią.

- Wprawdzie Wąsosz utracił za sprawa cara prawa miejskie za udział mieszkańców w Powstaniu Styczniowym, ale wierzę, że najlepsze czasy są  jeszcze przed miejscowością, że Wąsosz będzie znany nie tylko ze względu na barwną postać Rzędziana umieszczoną przez Henryka Sienkiewicza w „Ogniem i mieczem” – powiedział Jacek Piorunek życząc lokalnej społeczności sukcesów i rozwoju.            

Wojciech Grochowski do własnych życzeń dołączył pozdrowienia od ministra rolnictwa Stefana Krajewskiego, a Wanda Mieczkowska – od posła Kazimierza Gwiazdowskiego. Był wśród gości także radny sześciu kadencji sejmiku Mieczysław Bagiński, który zadeklarował swój udział w komitecie prowadzącym starania o odzyskanie praw miejskich. Zaproponował też  ustanowienie tytułu honorowego obywatela Wąsosza i stworzenie „pamiątkowej księgi przyjaciół”.  

Jak podkreślał wójt Tomasz Krukowski, Wąsosz jest niezwykłym miejscem ze względu na bogata historię. To nie tylko postać Rzędziana, którego imię nosi centralny plac miejscowości i którego pomnik tam się znajduje, a Koło Gospodyń Wiejskich nosi nazwę „Rzędzianki”, ale także kościół z początków XVI wieku, cudowny obraz Matki Bożej Wąsoskiej czy siedem miejscowych mostów.          

- Trzeba historię kultywować i pokazywać klimat dawnych wieków, ale nie tylko o to chodzi. Nie chodzi też tylko o odzyskanie praw miejskich, ale o jak najlepsze warunki życia i rozwoju – zapewniał wójt Tomasz Krukowski. Zapowiedział, że podjęte będą starania o powrót do grona miast, ale nie będzie to łatwe. Wąsosz tak, jak wiele innych ośrodków, także dotyka spadek populacji. W „dobrych” czasach miejscowość miała 1800 mieszkańców, teraz niewiele ponad 1000.  Tomasz Krukowski odczytał ze sceny napisane staropolskim językiem zobowiązanie, że będzie dbał o zdrowie mieszkańców, edukację najmłodszych i opiekę dla seniorów, ale także o remontowanie i budowanie nowych „traktów” i o warunki dla biznesu.

Wójt w towarzystwie 93-letniej Marianny Ladzińskiej oraz dwójki spośród najmłodszych mieszkańców, Alicji Organek i Aleksandra Danowskiego, odsłonił w budynku Urzędu Gminy specjalną tablicę poświęconą jubileuszowi. Przy pomocy m. in. Jacka Piorunka i Wojciecha Grochowskiego zasadził też na placu Rzędziana dąb noszący imię księcia Janusza.     

Życzenia i gratulacje przekazał mieszkańcom Wąsosza w imieniu innych gmin powiatu grajewskiego burmistrz Grajewa Maciej Bednarko, wicestarosta Maria Gwiazdowska wraz z radnymi powiatu, były wójt Czesław Ołdakowski, wojskowi i policjanci.

Uroczystość przebiegała przy nienajlepszej pogodzie, ale uczestnikom bardzo podobał się klimat dawnych epok zapewnionych przez Jacentego z Ordowa, a także tancerzy, śpiewaków, kuszników oraz husarzy.  

Tekst i fot. Maciej Gryguc

Opublikował: Małgorzata Januszkiewicz

11 października 2025

Powrót na początek strony