Odkrywamy Podlaskie. Gmina Narewka

/ Kamil Timoszuk
Gmina Narewka leży na terenie powiatu hajnowskiego. Od wschodu graniczy z Białorusią, od południa z gminą Białowieża, od południowego-zachodu z gminą Hajnówka, od zachodu z gminą Narew, a od północy z gminą Michałowo. W jej skład wchodzi 26 wsi. Historia tych starszych, jak np. Lewkowo Stare, sięga kilku wieków wstecz. Na jej terenie znajduje się jeden z gminnych zabytków – to parafialna cerkiew prawosławna pw. Świętych Piotra i Pawła wzniesiona na początku XVIII w.
Wyjątkowa gwara i tradycje tkackie
Lewkowo Stare to także wyjątkowa kultura. W 1980 r. w ramach badań dialektologicznych przeprowadzonych w Starym Lewkowie pod kierunkiem Janusza Siatkowskiego odnotowano, że podstawowym środkiem porozumiewania się mieszkańców między sobą jest gwara białoruska. Jest ona połączeniem trzech języków: polskiego, białoruskiego i ukraińskiego. Ta gwara jest żywa do dziś. We wsi działa też zespół folklorystyczny oraz wykonywane jest rękodzieło ludowe w postaci wyrobów z gliny i drewna.
W Lewkowie Starym mieszka też wyjątkowa artystka – Irena Ignaciuk. To tkaczka specjalizująca się w tradycyjnej technice perebory. W niej, jak mówią ci, którzy próbowali się jej nauczyć, liczy się matematyka. Wzór można sobie wyrysować na papierze w kratkę czy milimetrowym, ale przy tkaniu potrzebne są dwie osoby. Nie jest łatwo wybrać później wzór na krosnach – „to maszyneria drewniana. Niby prosta, bo nie ma żadnej elektroniki, ale tu nie można się pomylić. A tkaczka, niczym organista, musi świetnie operować zarówno rękoma, jak nogami”.
Irena Ignaciuk uczyła się, pomagając mamie, która była znaną w okolicy tkaczką. W młodości mówiła: „O nie, krosien, to u mnie na pewno w domu nie będzie”. Tymczasem prowadzi agroturystykę, gdzie organizuje warsztaty tkackie. Brała też udział w różnych projektach kulturalnych, m.in. „Nowy wątek w tkactwie tradycyjnym”, jest też stypendystką Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Pani Irena tka z przędzy wełnianej, lnianej, bawełnianej i konopnej. Zbiera też w okolicy wzory, zachowując w ten sposób tradycyjne wzornictwo.
Wielka woda zabrała historię kilkuset mieszkańców
W gminie Narewka są też wsie nowe, których powstanie wiąże się z burzliwą historią. Jak Nowa Łuka. Powstała w połowie lat. 80 XX wieku. Obecnie jest to wieś letniskowo-turystyczna, otoczona lasami (iglastymi), leżąca nad Zalewem Siemianówka, w pobliżu rzeki Narwi. Rdzenni mieszkańcy mieszkali wcześniej w Łuce, lecz zostali stamtąd wysiedleni z powodu budowy sztucznego zbiornika wodnego Siemianówka. Jego wody zalały nie tylko Łukę. Pod taflą zalewu zniknęły także Bołtryki, Garbary, Rudnia i Budy. Tak zniknęła historia kilku wsi i kilkuset mieszkańców. W sumie na potrzeby budowy zbiornika wysiedlono 289 gospodarstw. To dla nich zbudowano mieszkania w Michałowie i Bondarach. Sztuczny zbiornik miał być remedium na braki wody, jakie w latach 50. i 60. XX w. odnotowano w dorzeczu górnej Narwi. Pierwsze prace ruszyły pod koniec lat 70.
Narewka to gmina o klimacie artystycznym. Działa tutaj Galeria im. Tamary Sołoniewicz. Głównym jej celem jest konserwacja dobytku kulturowego. Stałym elementem wystaw są kadry z filmów Tamary Sołoniewicz, obrazy lokalnych artystów, wyszywanki i ornamenty podlaskiego folkloru, w tym prace wspomnianej Ireny Ignaciuk.
Żródła: „Gazeta Współczesna” 1.03.2017, „Kurier Poranny” 12.06.2013, siemianowka.pl, narewka.pl
Julia Szypulska
red. Aneta Kursa
fot.: Kamil Timoszuk