Finał VI edycji Wojewódzkiego Konkursu Gastronomicznego „Gotuj z klasą”

Jury przyznało też dwa wyróżnienia. Zdobyły je Kinga Ladzińska i Kinga Śleszyńska, pod opieką Katarzyny Dudy, z Zespołu Szkół im. Bolesława Podedwornego w Niećkowie oraz Kamila Uminowicz i Aleksandra Gołkowska z Zespołu Szkół Centrum Kształcenia Rolniczego im. Stanisława Staszica w Sejnach, które przygotowały się pod kierunkiem Anny Kaźmierczak i Barbary Szczęsnowicz.

– Dzisiaj wygrali ci, którym udało się popełnić jak najmniej błędów, bo to, że wszyscy przygotowaliście znakomite prace to jest jasne – podkreślił Karol Okrasa, mistrz kuchni i Honorowy Ambasador Województwa Podlaskiego. – Cieszcie się tym, że znaleźliście się w finale. Jeśli dzisiejszy konkurs zmieni życie choćby jednej osoby, zainspiruje ją, sprawi, że zacznie robić to, o czym marzy, to warto było tutaj przyjechać.

Zwycięzcy finału wojewódzkiego

Kto zatem stanął na podium? Zwycięzcami VI edycji Wojewódzkiego Konkursu Gastronomicznego „Gotuj z klasą” zostali:

• I miejsce – Agata Kryńska i Dominika Żulińska z Technikum im. Rotmistrza Witolda Pileckiego w Ciechanowcu pod opieką Karoliny Tworkowskiej.
• II miejsce – Jakub Markowski i Artur Gleba z Zespołu Szkół im. Ks. Jana Krzysztofa Kluka w Wojewodzinie pod opieką Agaty Choynowskiej.
• III miejsce – Lena Grzyb i Julia Putkowska z Zespołu Szkół Rolniczych im. Wincentego Witosa w Ostrożanach pod opieką Izabeli Żero.

Zwyciężczyniom trudno było ukryć emocje. Był zarówno śmiech, jak i łzy wzruszenia.

– Czujemy się wspaniale – powiedziała Dominika Żulińska.

Agata Kryńska, jej koleżanka z zespołu przyznała z kolei, że to był jeden z najważniejszych konkursów, w jakich wzięły udział. A kilka już mają za sobą. Kulinarne szlify zdobywały też podczas wyjazdów zagranicznych w ramach programu Erasmus.

Na stołach królowały produkty lokalne, a główne role grały: ziemniak, miód i kiszonki. Był więc rokitnik spod Szudziałowa, kiszony czosnek z Czarnej Wsi Kościelnej i wiele innych doskonałych produktów, z których słynie województwo podlaskie. O genezie konkursu przypomniał członek zarządu województwa Bogdan Dyjuk.

– Konkurs został zapoczątkowany przez departament rolnictwa. Pierwsza edycja odbyła się w 2018 roku – mówił.

Przyznał też, że komisja konkursowa miała twardy orzech do zgryzienia. Zasiedli w niej: Karol Okrasa, Grzegorz Krupa, szef kuchni hotelu  InterContinental w Warszawie, Iwona Krzyżanowska, zastępczyni dyrektora Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich i pomysłodawczyni konkursu oraz Karolina Stachnik, dyrektor Gabinetu Marszałka Województwa Podlaskiego.

Konkurs to nie tylko nagrody, ale i marzenia

Finał, który jak w poprzednich edycjach odbył się w Podlaskiej Akademii Kulinarnej, poprzedziły eliminacje szkolne, które trwały od 17 lutego do 7 marca. Odbyły się one w 14 placówkach w regionie. Zadaniem uczniów było wykonanie przystawki w postaci pierogów i dania głównego z obowiązkowym wykorzystaniem wymienionych produktów lokalnych. Podczas finału uczestnicy przygotowali te same dania co podczas etapu szkolnego. Jak się okazało, poziom uczniowskich prac był bardzo wysoki, a pomysłowość uczestników ogromna. Żeby stanąć na podium, trzeba uzyskać co najmniej 250 punktów. Wyróżnione oraz nagrodzone zespoły dzieliła niewielka różnica punktów.

– Muszę powiedzieć, że ten konkurs jest jednym z moich ulubionych, jeśli nie ulubionym. Mam honor być Ambasadorem Województwa Podlaskiego, to duże wyróżnienie, i staram się pokazywać piękno tego regionu za każdym razem, kiedy tylko mogę – mówił Karol Okrasa.  – Nawet jeśli nie macie jeszcze marzeń, jeśli nie potraficie ich sformatować dzisiaj w słowa, to wierzcie mi, musicie po prostu iść do przodu, a te marzenia się pojawią. Nasze się spełniły, wasze prawdopodobnie też się spełnią – zwrócił się do uczestników.

Jak mówili uczniowie i nauczyciele, konkurs niesie ze sobą wiele wartości. Ogromną atrakcją jest już oczywiście sama wygrana – laureaci trzech miejsc odbędą miesięczny staż w restauracji „Platter” Karola Okrasy, a dodatkowo od samorządu województwa otrzymali nowoczesny sprzęt kuchenny. Dla wielu uczestników ważne było także to, że mogli spotkać się z osobami, których nie mają szans zobaczyć na co dzień i oswoić stres, który towarzyszy konkursom. Bogdan Dyjuk zaprosił też uczestników finału na warsztaty kulinarne z Karolem Okrasą, które odbędą się już 5 czerwca w Korycinach.

Julia Szypulska
fot.: Kamil Timoszuk