Dotacje z funduszy europejskich dla firm z obszarów przygranicznych

Jak przypomniał marszałek, zarząd województwa już w ubiegłym roku zapowiedział, że jednym z pierwszych konkursów dla przedsiębiorców będzie właśnie konkurs na pomoc dla firm z terenów, które najbardziej ucierpiały w czasie pandemii i kryzysu migracyjnego. Czyli powiatów: sejneńskiego, augustowskiego, sokólskiego, białostockiego, hajnowskiego, siemiatyckiego i suwalskiego.

– Konkurs właśnie został rozstrzygnięty i możemy dzięki temu już skierować do przedsiębiorców z tych terenów 47 mln zł dofinansowani. Są to środki, które będą przeznaczane na wdrażanie rozwiązań innowacyjnych, ale zapewnią również utworzenie ponad 100 nowych miejsc pracy, bo taka jest deklaracja beneficjentów – podkreślał Artur Kosicki.

Dotacje zamiast pożyczek

Podlaskie jest jednym z sześciu regionów w Polsce, w których może być realizowane bezzwrotne wsparcie inwestycyjne dla firm.

– Jako zarząd województwa, które leży na terenach przygranicznych, chcieliśmy mieć trochę ułatwień, trochę preferencji, jeśli chodzi o fundusze europejskie na lata 2021-2027. Komisja Europejska przychyliła się do naszych postulatów i jako jeden z nielicznych regionów w Polsce możemy wdrażać pomoc finansową przedsiębiorcom w formie dotacji, a nie pożyczki – wyjaśniał marszałek.

Dodał, że pobudzanie terenów przygranicznych gospodarczo jest obecnie priorytetem władz województwa.

Innowacje i miejsca pracy

W ramach naboru, który odbywał się w okresie sierpień-wrzesień 2023 wpłynęło 59 wniosków o dofinansowanie, z czego pozytywną ocenę uzyskały 32 projekty.

– Przedsiębiorcy mogli się ubiegać o dotacje na inwestycje w maszyny, urządzenia, roboty budowlane, które przyczynią się do wdrożenia innowacji. Premiowane były rozwiązania o wysokim poziomie innowacyjności, biorące pod uwagę aspekty środowiskowe i przede wszystkim te, które przyczynią się do powstania trwałych miejsc pracy – informowała dyrektor Malinowska.

Nie tylko budownictwo

Wśród beneficjentów dominują branże: budowlana, instalacyjna, produkcji na rzecz budownictwa, produkcja wyrobów tartacznych, drewna i mebli, ale też działalność turystyczna czy produkcja wyrobów cukierniczych.  

I właśnie w tym rozdaniu unijnego wsparcia, dotację w wysokości ok. miliona zł otrzymała sokólska Stara Szkoła. Jan Dutkiewicz, współwłaściciel kultowej już lodziarni, pieniądze chce przeznaczyć na park maszynowy.

– Chcemy pakować nasze lody w kubeczki i wejść troszeczkę bardziej w Polskę. Będzie to możliwe dzięki rozdrobnieniu jeszcze bardziej cząsteczek tłuszczu w lodach, co w sposób naturalny przedłuża żywotność lodów – mówił.

Również na park maszynowy dotację w wysokości 400 tys. zł m.in. otrzymał producent zbiorników bezciśnieniowych łapski Biel-Stal. Właściciel przedsiębiorstwa Krzysztof Bielicki przekazał, że to pozwoli na rozwój firmy.

Bogusław Dębski zapewnił, że sejmik województwa wspiera działania zarządu w zakresie aktywizacji powiatów przygranicznych i miejscowości wzdłuż wschodniej granicy.

– To są tereny, które najszybciej się wyludniają. I to jest strategiczne działanie z punktu widzenia rozwoju całego regionu – mówił przewodniczący sejmiku.

Wyraził też uznanie dla przedsiębiorczości i skutecznego poszukiwania rozwiązań umożliwiających zdobywanie coraz większych rynków zbytu.

Aneta Kursa
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Kamil Timoszuk