„Zitojta do nas”, czyli Kurpiki za 2023 rok wręczone w Ostrołęce

– Witam państwa jako reprezentant mniejszości mazowieckiej w województwie podlaskim. Mamy się dobrze w naszym kurpiowskim gronie dwóch powiatów i trzech gmin. A ja robię to, co obiecałem kiedyś mojemu dziadkowi i którego wspominam często, że jako kurpiowski „pniok” dziedzictwo, jakim mnie obdarzył, będę starał się upiększać  i wzbogacać. To moje zobowiązanie na całe życie – powiedział Marek Olbryś.

Mirosław Grzyb, prezes Związku Kurpiów i inni organizatorzy uroczystości gorąco dziękowali wicemarszałkowi za piękny dar, jakim był koncert "Kurpi Zielonych", czyli reprezentantów marszałkowskiego Podlaskiego Instytutu Kultury. Wizytówkę zespołu, który w ubiegłym rok obchodził piękny jubileusz 70-lecia, działalności przedstawiła Marta Szałkiewicz. Mówiła  o historii, 200 osobach w kilku grupach tworzących zespół, obecności na licznych scenach kraju i świata, repertuarze, na który składają się nie tylko elementy kultury kurpiowskiej, ale także np. regionów górskich.

– Coś musi być w tych Kurpiach, zwłaszcza w Kurpiach Zielonych, skoro w demokratycznym głosowaniu mieszkańcy Białegostoku wybrali tę nazwę a nie  np. „Białostocczyzna” – stwierdził prezes Mirosław Grzyb.

Zanim jednak "Kurpie Zielone" tańcem, umiejętnościami wokalnymi, wdziękiem i barwnymi strojami podbiły serca widzów, galę Kurpików otworzył grą na ligawce i śpiewem Witold Kuczyński.

– Kurpiki po raz 23! Aż się w głowie nie mieści! Jak zwykle ścigamy się z gala Oscarów i wgrywamy tym razem jeśli chodzi o termin. Bo pod względem ważności to już dawno... Kiedy tworzyliśmy fundamenty tej nagrody chcieliśmy, aby było to w pięknej sali i z udziałem wspaniałej publiczności. I tak jest. Do tej pory nagrodę Związku Kurpiów otrzymały 272 osoby, organizacje, placówki kultury, szkoły, formy. Wszystkie wykonywały i wykonują wspaniałą robot ę dla nas, Kurpiów. Mogę śmiało powtórzyć także dzisiaj: to dobry czas dla Kurpiów. Jeżeli mają tak wspaniałych piewców, nie zginą... „Gniazda Kurpiś nie rzuci” – mówił prezes Mirosław Grzyb.

Z 13 statuetek kurpiowskiego strzelca, jakie zostały na gali wręczone, 2 trafiły do przedstawicieli województwa podlaskiego. W kategorii ochrona dziedzictwa kulturowego nagrodę otrzymała Karolina Piątek, dyrektor  Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Nowogrodzie.

– To bardzo miła niespodzianka i jeszcze większa motywacja, by tradycje nie zaginęły. W Nowogrodzie jest Skansen Kurpiowski, więc jesteśmy jeszcze bardziej zobowiązani – powiedziała Karolina Piątek.

Towarzyszyło jej w Ostrołęce kilka pań z kobiecego zespołu śpiewaczego, jaki działa przy MGOK oraz burmistrz Nowogrodu Grzegorz Palka.

– Emocje w tej chwili to przede wszystkim wdzięczność za codzienną pracę pani dyrektor i całego zespołu ośrodka kultury oraz ludzi, którzy w Nowogrodzie tworzą kulturę. To m. in. zespoły śpiewacze – kobiecy i dziewczęcy, pani Ania Czarnecka, bez której wiele rzeczy nie byłoby możliwe, muzycy, wielu mieszkańców – podkreślał burmistrz.

Kurpika do domu zabrała także Dorota Przestrzelska, nauczycielka i bibliotekarka z I LO w Łomży, organizatorka konkursów recytatorskich i  koncertów, miłośniczka i propagatorka kultury kurpiowskiej.

– Cząstki tej nagrody są dla mnie, dla uczniów, mojego ojca, który miał harmonię pedałową. Zakochałam się w Kurpiach współpracując z Regionalnym Ośrodkiem Kultury w Łomży, miłość przeniosłam do szkoły i od lat wraz z uczniami przemierzamy kraj. Związkowi Kurpiów dziękuję za olimpiadę wiedzy o Kurpiach, w której regularnie bierzemy udział, często z sukcesami –  mówiła Dorota Przestrzelska.

Pozostałe Kurpiki otrzymali: dziennikarz Sebastian Staszewski oraz Ostrołęckie Towarzystwo Fotograficzne w kategorii "Promowanie regionu"; Stefania Dawid z gminy Kadzidło za "Twórczość ludową"; Adrian Duszak, zawodnik teqballa za "Talent"; firma Lus Ar z Ostrołęki jako "Pracodawca"; Joanna Turek oraz zespół Klęcinianki z gminy Główczyce na Pomorzu za "Budzenie tożsamości"; Maria Scholastyka Wojciechowska w kategorii "Nauka i pióro"; Sabina Malinowska z biblioteki miejskiej w Ostrołęce oraz starosta makowski i wieloletni rany Mazowsza Mirosław Augustyniak za "Działalność publiczną"; grupa śpiewacza Bandysionki ze wsi Bandysie za "Muzykę i taniec".

Kurpiki to wydarzenie pod honorowym patronatem marszałków województw mazowieckiego i podlaskiego, których reprezentowała Elżbieta Lanc z zarządu województwa mazowieckiego i wicemarszałek Marek Olbryś. Udział w gali wzięli także wicewojewoda mazowiecki Robert Sytnik i prezydent Ostrołęki Łukasz Kulik. Współorganizatorami byli także starostowie, wśród których byli Lech Marek Szabłowski z Łomży i Stanisław Kubeł z Ostrołęki, wójtowie i burmistrzowie wielu kurpiowskich gmin, reprezentanci ośrodków kultury, regionalnych organizacji i stowarzyszeń.   

Uczestnikom gali bardzo przypadły słowa do serca słowa przypomniane przez jedną z laureatek, że "tradycja to nie kult popiołów lecz sztuka podtrzymywania ognia". Zgodnie oceniali, że w kulturze kurpiowskiej, Kurpiki spełniają właśnie taką rolę.

Tekst i fot. Maciej Gryguc