Podlascy olimpijczycy. Debiut strzelców sportowych i Aleksandry Pietruk

Zaczynała od pływania

Co ciekawe, początkowo trenowała pływanie w klubie Juvenia Białystok. Jednak od 13. roku życia zaczęła przychodzić do KS Kaliber Białystok, aby uprawiać strzelectwo sportowe.

Ta decyzja okazała się dla Aleksandry Pietruk przysłowiowym „strzałem w dziesiątkę”. Już jako juniorka odniosła cenne międzynarodowe laury. Najpierw, w 2018 r., zdobyła brązowy medal w mistrzostwach świata w tej kategorii wiekowej w konkurencji karabinu sportowego na dystansie 50 metrów.

Podwójna medalowa radość w Bydgoszczy

Zawody o mistrzostwo świata odbyły się w Korei Południowej, więc polscy kibice tylko z daleka mogli śledzić udany występ Aleksandry Pietruk. Inaczej było dwa lata później, gdy w 2020 r. mistrzostwa Europy juniorek rozegrano w naszym kraju, a dokładniej w Bydgoszczy.

Wtedy to białostoczanka wywalczyła w konkurencji karabinu pneumatycznego na dystansie 10 metrów – brązowy krążek w drużynie oraz indywidualne złoto. A drugą w klasyfikacji Jadę Bordet z Francji, po bardzo emocjonującej rywalizacji, wyprzedziła zaledwie o 0.8 punktu. Gdy ogłoszono wyniki, na widowni wybuchła burza braw.

Passę swoich wspaniałych sukcesów Aleksandra Pietruk kontynuuje z powodzeniem w kategorii seniorek. Najważniejszym z nich okazało się zajęcie w kwietniu 2024 r. w Rio de Janeiro 4. miejsca w zawodach o puchar świata w strzelaniu z karabinu sportowego na dystansie 50 metrów. Ten wynik dał zawodniczce KS Kaliber Białystok bezpośrednią kwalifikację na tegoroczne igrzyska olimpijskie.

Z mężem u boku

Ciekawostką jest fakt, że olimpijska rywalizacja w strzelectwie sportowym odbędzie się nie w Paryżu, ale w leżącej 300 kilometrów od stolicy Francji miejscowości Châteauroux. To więc tam Aleksandra Pietruk, najpierw – 1 sierpnia wystąpi w eliminacjach swojej konkurencji, a następnie – miejmy nadzieję – dzień później ujrzymy ją w finałowej rozgrywce.

Przy czym będzie miała ona mocne psychiczne wsparcie, gdyż obok niej będzie jej mąż – Paweł Pietruk, który jest trenerem reprezentacji olimpijskiej Polski. Im obydwojgu życzymy więc dużo radości po występie pani Aleksandry na tegorocznych Igrzyskach.

Jerzy Górko
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: KS Kaliber Białystok