Podlascy olimpijczycy. Obrońca mistrzowskiego tytułu
Podlascy olimpijczycy. Obrońca mistrzowskiego tytułu / Fot. Rafał Oleksiewicz
Zaprezentował on wówczas fantastyczną formę. Prowadzenie w konkursie objął już w pierwszej kolejce i nie oddał go ani na chwilę. Zwyciężył zdecydowanie z wynikiem 82 m 52 cm, wprawiając w podziw miliony widzów przed telewizorami (niestety z powodu pandemii koronawirusa trybuny tokijskiego stadionu świeciły pustkami). Tym samym został pierwszym w historii sportu w naszym regionie zawodnikiem, który triumfował na igrzyskach olimpijskich.
Skupienie w Rio de Janeiro
Przy czym był to już kolejny jego olimpijski medal. W 2016 roku w Rio de Janeiro sięgnął po brąz, w bardzo nerwowym konkursie, w którym sędziowie raz uznawali jego rzuty za spalone, by po kilku minutach anulować tę decyzję. Pan Wojciech podchodził jednak do tego z przysłowiowym olimpijskim spokojem, bo po prostu taki ma charakter. Na rzutni jest opanowany i skupiony na tym, aby ważący 7,26 kilograma młot poleciał jak najdalej.
A lata on wyjątkowo daleko we wszystkich wielkich międzynarodowych zawodach, w których występuje Wojciech Nowicki. W sezonach: 2015 – 2024 zdobywał on bowiem medal w każdym ze swoich 11 startów w rywalizacji w igrzyskach olimpijskich, mistrzostwach świata i mistrzostwach Europy. Tak wspaniałą passę zanotowało niewielu zawodników w całej historii lekkiej atletyki. Tym większą jest satysfakcja, że reprezentant Podlasia Białystok znajduje się w tym elitarnym gronie.
W sumie na jego koncie, poza wspomnianymi dwoma medalami olimpijskimi, są też dwa srebrne i trzy brązowe krążki wywalczone w mistrzostwach świata oraz trzy tytuły Mistrza Europy. Po ostatni z nich Wojciech Nowicki sięgnął w czerwcu tego roku w Rzymie, gdy po pasjonującej rywalizacji, na koniec konkursu rzucił na odległość 80 m 95 cm i awansował z 3. na 1. miejsce.
Ciężarkiem w hali
Jest on również 14-krotnym medalistą mistrzostw Polski seniorów w rzucie młotem zdobywając w latach: 2011-2024 dokładnie 5 złotych, 7 srebrnych i 2 brązowe krążki. Szczególnie miłe dla niego było pierwsze jego zwycięstwo w tej rywalizacji, gdyż zostało ono odniesione w lipcu 2017 r. na rodzimym Stadionie Zwierzynieckim w Białymstoku w obecności wielu kibiców lekkiej atletyki z całego naszego województwa.
Ciekawostką jest fakt, że Wojciech Nowicki ma na swoim koncie srebrny medal zdobyty również w mistrzostwach Polski w hali. Tak, tak – to nie przejęzyczenie.
Otóż w styczniu 2014 r. w Bydgoszczy został rozegrany halowy konkurs rzutu ciężarkiem o wadze 15,88 kg. Białostoczanin był w tej nietypowej rywalizacji drugi z wynikiem 22 m 14 cm. Nie miał jednak później okazji poprawić swojego rekordu w tej nietypowej konkurencji, gdyż działacze Polskiego Związku Lekkiej Atletyki już nigdy nie zdecydowali się na taki sportowy eksperyment jak miotanie po hali wielokilogramowym ciężarkiem.
Piłkarz nożny i starszy marynarz
Ciekawostek w życiu Wojciecha Nowickiego jest więcej. Zaczynał on bowiem swoją sportową karierę nie od lekkiej atletyki, ale od piłki nożnej – jako trampkarz bronił barw Jagiellonii Białystok, grając na pozycji obrońcy.
Natomiast lekkoatletyczny młot po raz pierwszy wziął do ręki, gdy miał 18 lat, a w swoim debiutanckim konkursie rzucił na odległość 38 m 79 cm. Jego pierwszym trenerem był Bogumił Chlebiński. Następnie, przez wiele lat, aż do olimpijskiego zwycięstwa w Tokio włącznie, współpracował z Malwiną Wojtulewicz, a obecnie jest podopiecznym Joanny Fiodorow.
W życiu prywatnym ukończył Politechnikę Białostocką na kierunku: automatyka-robotyka, ale nie praktykuje w tej specjalności, gdyż od sześciu lat jest zawodowym żołnierzem w ramach Centralnego Wojskowego Zespołu Sportowego, skupiającego wielu najlepszych polskich zawodników. Posiada stopień starszego marynarza, po skończeniu w listopadzie 2023 r. kursu w Szkole Podoficerskiej Marynarki Wojennej w Ustce. Jest też reprezentantem grupy sportowej Team Podlaskie.
Finał w rocznicę tokijskiego złota
Na tegorocznych igrzyskach olimpijskich, eliminacje rzutu młotem odbędą się 2 sierpnia, a finał 4 sierpnia, czyli w rocznicę zdobycia przez Wojciecha Nowickiego tytułu Mistrza Olimpijskiego w Tokio.
Chyba nie ma lepszego prognostyku, co do startu białostockiego młociarza w stolicy Francji. Oczywiście nie tylko na tej żartobliwej formule opiera się optymistyczna prognoza w kontekście medalowych szans Wojciecha Nowickiego w Paryżu. Podstawą są jego zwycięstwa w tym roku w wielu zawodach, począwszy od Nairobi, przez Białystok, po Rzym. Mocno trzymamy kciuki, aby Paryż był również na tej liście.
Jerzy Górko
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Rafał Oleksiewicz
Najnowsze relacje
- . Sport i Turystyka Organizacja świątecznego turnieju piłki nożnej dla dzieci - rozstrzygnięcie oferty złożonej z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Sport i Turystyka Świąteczny Turniej futsalu o Puchar Marszałka Województwa Podlaskiego - rozstrzygnięcie oferty złożonej z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Sport i Turystyka Gwiazdkowe Konfrontacje Siatkarskie - rozstrzygnięcie oferty złożonej z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Sport i Turystyka Sportowy opłatek Fundacji Białystok Biega