Prezes WOSiR Szelment: „Wygląda na to, że jest to dobry sezon”
Prezes WOSiR Szelment: „Wygląda na to, że jest to dobry sezon”
– W zeszłym roku otworzyliśmy ośrodek w lutym, wtedy już było po feriach. Owszem mieliśmy sporo narciarzy, ale nie aż tylu jak w tym roku. Ten rok wygląda dużo lepiej z racji mniejszych obostrzeń – zaznaczył Daniel Racis, prezes ośrodka WOSiR Szelment.
Otwarte są cztery trasy zjazdowe - różowa, czerwona, szkolna i niebieska (dla początkujących). Na tę ostatnią w tym roku trzeba było poczekać, gdyż warunki atmosferyczne nie sprzyjały naśnieżaniu stoku.
– Ten rok i zeszły rok są bardzo podobne, mimo że ten sezon jest dłuższy, to tamten miał lepsze warunki narciarskie. Mieliśmy otwarte wszystkie zjazdy. W tym roku trzeciego stoku, najdłuższego nie udało nam się naśnieżyć na czas, ponieważ nie było mrozów – dodał Daniel Racis.
Ośrodek cieszy się dużą popularnością wśród mieszkańców regionu.
– Jeździ się dobrze, tylko śnieg jest mokry bardzo. Zaletą jest to, że to miejsce jest blisko Białegostoku – naszego miasta. Nie trzeba jechać w góry – zaznaczyła Jola, turystka.
Wyrobił sobie renomę także wśród mieszkańców innych regionów, a nawet poza granicami naszego kraju.
– Mimo że to jest końcówka ferii w naszym województwie, przyjadą jeszcze do nas goście z mazowieckiego, którzy mają półmetek ferii, a pod koniec drugiej połowy miesiąca nasi sąsiedzi z Litwy – zaznaczył Daniel Racis.
Jak podkreślił, ten sezon jest dobrym sezonem, nie tylko ze względów finansowych, ale także z racji rozwoju. Otwarta została kolejna szkółka snowboardowa. „Cieszy się ona bardzo dużym powodzeniem. Codziennie mamy po kilkadziesiąt osób, które praktykują swoje umiejętności. Są dzieci, młodzież, ale też i dorośli” – dodał.
Jest także szkoła narciarska, która przeprowadza rozgrywki i zawody sportowe.
– Widzę, że ludzie chcą być na świeżym powietrzu i widzę, że rodzice stawiają na sport. Dzieci, które przyjeżdżają do nas z rodzicami, bardzo często korzystają z tych szkółek. Uważam, że od tego powinno się zacząć swoją przygodę na śniegu – mówił Daniel Racis.
Jest także opcja dla tych, którzy nie jeżdżą na nartach czy snowboardzie – snowtubing (zjazd na dmuchanych „oponach”). W tym roku ośrodek zainwestował w nowe koła do tego sportu, ponieważ brakowało ich do wypożyczenia. Dla nieco młodszych jest również śnieżna karuzela.
W przerwie od śnieżnej zabawy można skorzystać z restauracji, a po aktywnym dniu zrelaksować się w saunie, która jest częścią kompleksu wypoczynkowego.
Jak zaznaczył prezes WOSiR Szelment „sezon zakończy się 26 lutego, ale wszystko zależy od warunków atmosferycznych”.
Paulina Tołcz
red.: Paulina Dulewicz
fot.: Kamil Timoszuk
Najnowsze relacje
- . Sport i Turystyka Igrzyska Wschodzących Mistrzów - Oferta złożona z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Sport i Turystyka 30-lecie Uczniowskiego Klubu Sportowego Hubal Białystok
- . Sport i Turystyka Młodzieżowe Mistrzostwa Polski U19 w Futsalu Kobiet - rozstrzygnięcie oferty złożonej z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Sport i Turystyka Oferta złożona z pominięciem otwartego konkursu ofert