Walizka zamknięta, zaczyna się czekanie na następną
– Żałuję, że nawet tak piękne wydarzenia też się kiedyś kończą. Wydaje mi się, że uczestniczący w festiwalu artyści, a przede wszystkim widzowie mają w oczach łezki rozrzewnienia, że to już koniec. Potwierdziło się, że jest to najważniejsze wydarzenie kulturalne w Łomży i jedno z najważniejszych w województwie. Będziemy nadal Walizkę wspierać – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Ceremonia wręczania festiwalowych nagród przez dyrektora festiwalu i Teatru Lalki i Aktora Jarosława Antoniuka oraz zapraszanych przez niego gości, odbyła się tym razem w nietypowym miejscu – na dziedzińcu łomżyńskiej Katedry (choć czasami odbywały się tam w poprzednich latach spektakle). Wicemarszałkowi Markowi Olbrysiowi przypadło przekazanie statuetki Pegaza w ręce Anity Piotrowskiej, autorki scenografii do spektaklu „Włosy Mamy” Teatru Banialuka im. J. Zitzmana w Bielsku-Białej. Grand Prix Festiwalu, czyli nagrodę ministra kultury, otrzymał spektakl „Georgia” Georgian State Puppet Theatre z Gruzji.
Pozostałe nagrody zdobyli: Veselka Kuncheva z Bułgarii za reżyserię (laur prezydenta Łomży); Peter Kus z inicjatywy słoweńsko-chorwackiej za muzykę (starosty łomżyńskiego); Joanna Gonschorek z Legnicy, Polina Hristova z Bułgarii oraz Paz Tatay i Eric Seban z Francji (wójta gminy Łomża).
W swoim końcowym komunikacie jurorzy pracujący pod kierunkiem Aleksandry Rembowskiej podkreślili wysoki poziom artystyczny, różnorodność tematyki i form teatralnych oraz estetyk. Uznanie jurorów zdobyła także oferta spektakli otwartych, które widzowie mogli przeżywać na ulicach Łomży.
Maciej Gryguc
red.: Anna Augustynowicz
fot.: Adam Dąbrowski, Teatr Lalki i Aktora/Łukasz Boratyński