W niedzielę ulicami Białegostoku przeszedł Marsz Papieski
Zarząd województwa złożył kwiaty przed pomnikiem Papieża Polaka
Data wydarzenia nie była przypadkowa, właśnie tego dnia minęło 18 lat od śmierci Papieża Polaka. Marsz był wyrazem hołdu oraz świadectwem jedności w obronie najważniejszych wartości, jakie głosił.
– Poprzez udział w uroczystości pragniemy przypomnieć, jak ważną postacią był dla wszystkich Polaków św. Jan Paweł II. Podczas swojego pontyfikatu stał się orędownikiem pokoju na świecie, wartości moralnych oraz godności życia. Wspaniały człowiek, wielki Polak. To dzięki niemu możemy się dziś cieszyć z tego, że żyjemy w wolnej i niepodległej ojczyźnie – powiedział marszałek Artur Kosicki.
Wielka spuścizna, o którą musimy dbać
Wicemarszałek Sebastian Łukaszewicz podkreślił, że św. Jan Paweł II łączył i cenił ludzi bez względu na wyznawane przez nich religie czy poglądy polityczne. Tak jest do tej pory, czego świadectwem była właśnie wysoka frekwencja podczas marszu.
– Zostawił nam wielką spuściznę, którą musimy pielęgnować i o którą powinniśmy dbać. Pokazał nam, jak kochać ludzi mimo różnić i że warto przebaczać – dodał wicemarszałek.
Przed mszą świętą w archikatedrze białostockiej zarząd województwa złożył kwiaty przed pomnikiem Papieża.
– Jestem tutaj, ponieważ św. Jan Paweł II jest i był dla mnie bardzo ważną postacią w życiu – powiedziała Wiesława Burnos.
Jasna pochodnia prawdy i wolności
Nabożeństwo dziękczynne za życie i pontyfikat św. Jana Pawła II w archikatedrze koncelebrował metropolita białostocki abp Józef Guzdek. W kazaniu nawiązał do ataków na Ojca Świętego.
– W takiej sytuacji trzeba nam przypominać prawdę o świętości i wielkości Papieża Przełomu XX i XXI wieku. Trzeba przypominać całemu światu, a szczególnie naszym rodakom, że jesteśmy pokoleniem dłużników. Mamy ogromny dług do spłacenia za to, co uczynił kardynał Karol Wojtyła, a później Jan Paweł II dla Kościoła, wyrywając go z wielkiego kryzysu. Nie wolno nam, Polakom, zapomnieć, co uczynił dla naszej ojczyzny w czasie komunistycznej niewoli, kiedy rodziła się „Solidarność”, a szczególnie w czasach mrocznej nocy stanu wojennego – przypominał w kazaniu arcybiskup.
Podkreślił, że „Święty Jan Paweł II był jasną pochodnią prawdy i wolności w świecie pogrążonym w mroku hipokryzji i konformizmu”, o czym mogli się przekonać świadkowie jego ponad 100 pielgrzymek. – Wszędzie głosił ewangelię, ale i powiew wolności, wszędzie domagając się poszanowania godności każdego człowieka – mówił w kazaniu.
Jak podkreślił, „święty Jan Paweł II ukazał na nowo, że chrześcijaństwo jest piękne i fascynujące”. – Zawsze był zwiastunem wiary, nadziei i miłości – zauważył abp. Józef Guzdek.
Trzeba dotrzeć do młodych
Potem uczestnicy przeszli przed pomnik Ojca Świętego, gdzie arcybiskup odprawił krótką modlitwę. Następnie Józef Mozolewski, przewodniczący Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność”, oraz Krzysztof Nowakowski, przewodniczący Klubu WIR, złożyli kwiaty przed pomnikiem.
– Ostatnie haniebne ataki na Papieża spowodowały, że podjęliśmy decyzję o zorganizowaniu marszu. Chcemy się im przeciwstawić, nie możemy pozwolić na szarganie jego dobrego imienia – mówił Józef Mozolewski. – Ale ten marsz jest również po to, aby przypomnieć bardzo ważne cytaty z homilii, nauki, które głosił Ojciec Święty, jego działania i rolę w zmienianiu Polski, Europy i świata. Chcemy również dotrzeć do młodych ludzi, którzy urodzili się już po śmierci Papieża i nie uświadamiają sobie jego wielkości. Trzeba przywoływać słowa i czyny św. Jana Pawła II. Nie tylko dziś, ale cały czas – dodał.
Po złożeniu kwiatów i zapaleniu zniczy poczty sztandarowe oraz wierni przeszli ulicami Rynek Kościuszki i Lipową do Bazyliki Mniejszej św. Rocha, gdzie po krótkiej ceremonii przed pomnikiem Ofiar Katastrofy Smoleńskiej zakończyła się uroczystość.
Wzięli w niej udział m.in.: sekretarz stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Adam Andruszkiewicz, wiceminister edukacji i nauki Dariusz Piontkowski, senator Mariusz Gromko, poseł Mieczysław Baszko, wojewoda Bohdan Paszkowski, białostocki radny Henryk Dębowski, przedstawiciele służb mundurowych, harcerze i tłumy mieszkańców.
Marsze Papieskie odbyły się tego dnia w wielu miastach w Polsce, m.in. w Warszawie, Gdańsku, Słupsku, Krakowie, Szczecinie, Lublinie czy Opolu.
Barbara Likowska-Matys
fot.: Mateusz Duchnowski