Czekając na spadające gwiazdy

Smaki z okolicy Ciechanowca znajdziecie w bazie internetowej.

Wieś jakiej już nie ma

Na rozległym terenie zespołu pałacowo-parkowego z XIX wieku znajduje się okazały skansen budownictwa wiejskiego, w którym mieści się Muzeum Rolnictwa im. Ks. Krzysztofa Kluka w Ciechanowcu.  Zaglądając do dawnych, drobiazgowo odtworzonych drewnianych domów, dworu ziemiańskiego i podziwiając starodawny młyn wodny, przeżyjesz niezwykłą podróż w czasie. A jeżeli jesteś miłośnikiem starego sprzętu, to właśnie tutaj możesz podziwiać unikalną i bardzo bogatą kolekcję maszyn i narzędzi rolniczych. Na terenie kompleksu znajduje się też największe w Europie Muzeum Weterynarii. Zainteresowanych tradycją i obrzędami dawnej wsi na pewno przyciągnie do Ciechanowca najbliższe wydarzenie organizowane przez muzeum. W niedzielę 11 sierpnia 2024 r. odbędzie się Podlaskie Święto Chleba, które od ponad dwudziestu lat odwiedzają tysiące turystów i wielu wystawców. To doskonała okazja dla tych, którzy chcą nauczyć się tradycyjnych metod wypieku chleba lub zakupić świeże pieczywo od lokalnych producentów. Partnerem strategicznym wydarzenia jest Województwo Podlaskie.

Z wizytą u pływających krów

Tradycyjnego chleba można spróbować nie tylko na Podlaskim Święcie Chleba. Własne wypieki swoim gościom oferują także Danuta i Bolesław Młynarczukowie w Gospodarstwie Agroturystycznym „Na skarpie”  i ich córka Dominika w sąsiedniej „Zagrodzie nad Bugiem” – oba gospodarstwa znajdują się na kolonii w Wojtkowicach-Glinnej położonej 12 km na południe od Ciechanowca. Goście mogą tu liczyć nie tylko na nocleg, ale też swojskie jedzenie: jajka od własnych kur, warzywa z przydomowego ogrodu i szklarni, świeże mleko, masło i sery, owoce z sadu i lasu. Jedną z głównych atrakcji w gospodarstwie jest stado krów pana Bolesława, które dwa razy dziennie przepływa przez rzekę Bug na pastwisko po drugiej stronie rzeki. Można im towarzyszyć, płynąc obok nich w czółnie albo kajaku. Krowy z Wojtkowic-Glinnej są już celebrytkami: wystąpiły w wielu filmach dokumentalnych, były bohaterkami reportaży, a w roku 2023 r. także statystowały w teledysku znanej polskiej piosenkarki Sanah  Wielbiciele wycieczek pieszych, samochodowych i rowerowych także się znakomicie odnajdą w tym miejscu. Rodzina Młynarczuków organizuje bowiem spływy tratwami, kajakami, grzybobrania, wyprawy wędkarskie, rajdy rowerowe.

Recepta na zdrowie

Z gospodarstwa rodziny Młynarczuków niedaleko już nad rzekę Nurzec. Podczas wypoczynku, podziwiając bezdroża i meandry rzek, wśród pól i lasów, warto zadbać o swoje zdrowie. Tak jak to zrobili państwo Ewa i Waldemar Franczukowie, którzy przeprowadzili się spod Warszawy do Kozarzy, nieopodal Ciechanowca i w Domowej Olejarni zaczęli tłoczyć własne oleje. Rodzinna manufaktura olejowa tłoczy oleje w sposób tradycyjny, na zimno, korzystając w większości z własnego surowca. Oleje można kupić u nich na miejscu. Lniane świetnie pasują do sałatek, owoców i twarogu. Jesień za pasem, dlatego warto też sięgnąć po olej z czarnuszki, który ma wysoką zawartość substancji działających przeciwgrzybicznie i antywirusowo.    

Po czasie regeneracji blisko natury zaopatrzony w prozdrowotne oleje, połóż się wygodnie nad brzegiem rzeki Nurzec i spójrz w górę, na niebo. Tam podczas sierpniowych wieczorów  czekają na ciebie spadające gwiazdy.

Te i inne podlaskie specjały znajdziesz w bazie internetowej Centrum Produktu Lokalnego..

Tekst: Cecylia Lola-Gołembiewska