Logo witryny podlaskie.eu
Banerek Poznaj Podlaskie
Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Banerek Poznaj Podlaskie

Podlaski Produkt Lokalny. „Marcinek” hajnowski z cukierni Emma

23 lipca 2024

trzy marcinki hajnowskie

Podlaski Produkt Lokalny. „Marcinek” hajnowski z cukierni Emma / Dominika Krasowska

Mąka, hajnowska śmietana i masło, cukier puder, sok z cytryny. Z tych pięciu składników powstaje tradycyjne ciasto, które zachwyca podniebienie już od pierwszego kęsa.

Zanim pan Andrzej Borowik zaczął wytwarzać hajnowskiego „Marcinka”, zajmował się zawodowo wieloma innymi rzeczami. Ostatecznie powstała cukiernia „Emma”, mieszcząca się przy ul. 3 Maja 44 w Hajnówce. To właśnie tu można codziennie kupić świeże, lokalne ciasto nazwane „Marcinkiem”.

Receptura na sukces

- Pierwsze przepisy dostałem od mojego nieżyjącego już przyjaciela, Lucjana. To był niezwykle życzliwy człowiek, który chętnie dzielił się swoją wiedzą – mówi z uśmiechem pan Borowik. - Był niekwestionowanym mistrzem. To właśnie on jako pierwszy zaczął produkować „Marcinka” wytwarzanego z hajnowskiej śmietany. Można go było wtedy kupić także w mojej cukierni. Zapotrzebowanie na to ciasto było ogromne. Kiedy Lucjan doszedł do wniosku, że kończy swoją działalność, całość produkcji hajnowskiego „Marcinka” przejąłem ja – wspomina pan Borowik. – Receptura w ogóle nie uległa zmianie. Składanie i dekorowanie także. Tak jak nauczył mnie tego Lucjan, tak jest do dziś. Po co ulepszać coś, co jest doskonałe? – śmieje się pan Borowik.

Gdy przyjaciel pana Borowika zamknął cukiernię, jego cukiernicy przeszli do „Emmy”. Byli już świetnie wprawieni w wytwarzaniu tradycyjnego „Marcinka”. – Nie znam takiej drugiej historii, w której przyjaciel bezinteresownie przekazuje swoje najlepsze receptury i wykwalifikowanych ludzi do pracy drugiemu przyjacielowi, który właściwie jest jego konkurencją na rynku. Jestem mu za to niezmiernie wdzięczny – mówi pan Borowik.

Ciasto, które się nie przejada

- Od samego początku popularność naszego „Marcinka” była bardzo duża nie tylko w Hajnówce, ale także w Białymstoku. To produkt typowo lokalny. Nie może go zabraknąć na rodzinnych imprezach mieszkańców tego regionu. Często słyszę, że on się „nie przejada” – mówi właściciel cukierni.

Skład „Marcinka” hajnowskiego jest prosty. Masło, śmietana – oczywiście hajnowskie, z lokalnej mleczarni, cukier puder, mąka, sok z cytryny. Najpierw przygotowuje się placki, które są wałkowane na specjalnych blaszkach na grubość kartki zeszytu. Jeden wałkuje kilka osób. Następnie wypieka się je w piecu. Gdy placki wystygną i jak to mówi pan Borowik – „nabiorą mocy”, co trwa zazwyczaj kilka dni, zaczyna się składanie ciasta. Do tego potrzeba śmietany, która według pana Borowika jest sekretem doskonałego „Marcinka”. – Używamy tylko hajnowskiej śmietany. Bierzemy ją bezpośrednio z produkcji z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Hajnówce, czasami nawet dwa razy w ciągu dnia [więcej o Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Hajnówce przeczytasz tutaj – dop. red.]. To jest właśnie ten składnik, dzięki któremu można odróżnić prawdziwego hajnowskiego „Marcinka” od podróbek – wyjaśnia pan Borowik. – I oczywiście żadnej margaryny, ani kwasku cytrynowego. Tylko prawdziwe masło i cytryna – dodaje.

- Zdarza się, że turystom odwiedzającym moją cukiernię proponuję, aby skosztowali naszego „Marcinka”. Wtedy czasami słyszę: „Dziękuję, już go gdzieś próbowałem, to nie mój smak”. Po chwili rozmowy udaje mi się poczęstować klienta tym ciastem i nagle okazuje się, że „Marcinek” bardzo mu smakuje. Po prostu wcześniej miał do czynienia z podróbkami – mówi właściciel cukierni.

Nierozłączny kompan

Właściciel „Emmy” podkreśla, że od początku jego działalności zawodowej niezwykle istotną postacią była jego żona. – Jeśli chodzi o moje firmy, to ja dawałem pomysł i realizowałem go, a moja żona zajmowała się księgowością i tak jest do dzisiaj. Gdyby nie ona, na pewno nie byłoby tego wszystkiego – mówi z uśmiechem pan Borowik. -Bardzo ważny jest też zespół, a ja cukierników mam niezawodnych. Tworzymy zgraną drużynę i bardzo cenię sobie ich pracę – dodaje.

W cukierni „Emma”, poza „Marcinkiem” hajnowskim, można nabyć także m. in. autorski serniczek hajnowski i „Napoleona” przekładanego powidłami, a do tego napić się aromatycznej kawy, której przygotowywania nauczył załogę „Emmy” ceniony barista – Adam Hołoga. Właściciel zapytany o ulubione ciasto, których do wyboru ma u siebie mnóstwo, odpowiada bez zbędnego zastanowienia. – Oczywiście „Marcinek”! Zapraszam każdego do spróbowania. Gwarantuję poezję smaku – zachęca pan Andrzej Borowik.

tekst: Dominika Krasowska, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego
fot.: Dominika Krasowska; zasoby producenta

Nazwa firmy: Emma Borowik Sp. jawna
Adres firmy: 3 Maja 44, 17-200 Hajnówka
tel. kom.: 604 614 050
e-mail: emmasj2@wp.pl

Gdzie kupię produkt?

„Marcinka” można kupić w poniższych miejscach:

 - cukiernia „Emma” - 3 Maja 44, 17-200 Hajnówka - https://www.marcinekhajnowski.pl/kontakt/ 

- punkt przy Galerii Hajnówka, 10 m po prawej stronie od Kauflandu - Stefana Batorego 16, 17-200 Hajnówka 

- cukiernia w Galerii Centrum Zakupów w Bielsku Podlaskim - Piłsudskiego 31 lok. 5, 17-100 Bielsk Podlaski

- punkt w Delikatesach Śniadaniowych - Szumiących Traw 9 lok. 1, 16-070 Porosły

- cukiernie Kryszeń w Białymstoku - Dojlidy Fabryczne 5a, Gajowa 59B, Żelazna 9

Strona w bazie: https://produkty.podlaskie.eu/MarcinekEmma

Publikujący: Cezary Krystian Rutkowski

23 lipca 2024

Powrót na początek strony