Podlaski Produkt Lokalny. „Marcinek” hajnowski z cukierni Emma
Podlaski Produkt Lokalny. „Marcinek” hajnowski z cukierni Emma / Dominika Krasowska
Zanim pan Andrzej Borowik zaczął wytwarzać hajnowskiego „Marcinka”, zajmował się zawodowo wieloma innymi rzeczami. Ostatecznie powstała cukiernia „Emma”, mieszcząca się przy ul. 3 Maja 44 w Hajnówce. To właśnie tu można codziennie kupić świeże, lokalne ciasto nazwane „Marcinkiem”.
Receptura na sukces
- Pierwsze przepisy dostałem od mojego nieżyjącego już przyjaciela, Lucjana. To był niezwykle życzliwy człowiek, który chętnie dzielił się swoją wiedzą – mówi z uśmiechem pan Borowik. - Był niekwestionowanym mistrzem. To właśnie on jako pierwszy zaczął produkować „Marcinka” wytwarzanego z hajnowskiej śmietany. Można go było wtedy kupić także w mojej cukierni. Zapotrzebowanie na to ciasto było ogromne. Kiedy Lucjan doszedł do wniosku, że kończy swoją działalność, całość produkcji hajnowskiego „Marcinka” przejąłem ja – wspomina pan Borowik. – Receptura w ogóle nie uległa zmianie. Składanie i dekorowanie także. Tak jak nauczył mnie tego Lucjan, tak jest do dziś. Po co ulepszać coś, co jest doskonałe? – śmieje się pan Borowik.
Gdy przyjaciel pana Borowika zamknął cukiernię, jego cukiernicy przeszli do „Emmy”. Byli już świetnie wprawieni w wytwarzaniu tradycyjnego „Marcinka”. – Nie znam takiej drugiej historii, w której przyjaciel bezinteresownie przekazuje swoje najlepsze receptury i wykwalifikowanych ludzi do pracy drugiemu przyjacielowi, który właściwie jest jego konkurencją na rynku. Jestem mu za to niezmiernie wdzięczny – mówi pan Borowik.
Ciasto, które się nie przejada
- Od samego początku popularność naszego „Marcinka” była bardzo duża nie tylko w Hajnówce, ale także w Białymstoku. To produkt typowo lokalny. Nie może go zabraknąć na rodzinnych imprezach mieszkańców tego regionu. Często słyszę, że on się „nie przejada” – mówi właściciel cukierni.
Skład „Marcinka” hajnowskiego jest prosty. Masło, śmietana – oczywiście hajnowskie, z lokalnej mleczarni, cukier puder, mąka, sok z cytryny. Najpierw przygotowuje się placki, które są wałkowane na specjalnych blaszkach na grubość kartki zeszytu. Jeden wałkuje kilka osób. Następnie wypieka się je w piecu. Gdy placki wystygną i jak to mówi pan Borowik – „nabiorą mocy”, co trwa zazwyczaj kilka dni, zaczyna się składanie ciasta. Do tego potrzeba śmietany, która według pana Borowika jest sekretem doskonałego „Marcinka”. – Używamy tylko hajnowskiej śmietany. Bierzemy ją bezpośrednio z produkcji z Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Hajnówce, czasami nawet dwa razy w ciągu dnia [więcej o Okręgowej Spółdzielni Mleczarskiej w Hajnówce przeczytasz tutaj – dop. red.]. To jest właśnie ten składnik, dzięki któremu można odróżnić prawdziwego hajnowskiego „Marcinka” od podróbek – wyjaśnia pan Borowik. – I oczywiście żadnej margaryny, ani kwasku cytrynowego. Tylko prawdziwe masło i cytryna – dodaje.
- Zdarza się, że turystom odwiedzającym moją cukiernię proponuję, aby skosztowali naszego „Marcinka”. Wtedy czasami słyszę: „Dziękuję, już go gdzieś próbowałem, to nie mój smak”. Po chwili rozmowy udaje mi się poczęstować klienta tym ciastem i nagle okazuje się, że „Marcinek” bardzo mu smakuje. Po prostu wcześniej miał do czynienia z podróbkami – mówi właściciel cukierni.
Nierozłączny kompan
Właściciel „Emmy” podkreśla, że od początku jego działalności zawodowej niezwykle istotną postacią była jego żona. – Jeśli chodzi o moje firmy, to ja dawałem pomysł i realizowałem go, a moja żona zajmowała się księgowością i tak jest do dzisiaj. Gdyby nie ona, na pewno nie byłoby tego wszystkiego – mówi z uśmiechem pan Borowik. -Bardzo ważny jest też zespół, a ja cukierników mam niezawodnych. Tworzymy zgraną drużynę i bardzo cenię sobie ich pracę – dodaje.
W cukierni „Emma”, poza „Marcinkiem” hajnowskim, można nabyć także m. in. autorski serniczek hajnowski i „Napoleona” przekładanego powidłami, a do tego napić się aromatycznej kawy, której przygotowywania nauczył załogę „Emmy” ceniony barista – Adam Hołoga. Właściciel zapytany o ulubione ciasto, których do wyboru ma u siebie mnóstwo, odpowiada bez zbędnego zastanowienia. – Oczywiście „Marcinek”! Zapraszam każdego do spróbowania. Gwarantuję poezję smaku – zachęca pan Andrzej Borowik.
tekst: Dominika Krasowska, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego
fot.: Dominika Krasowska; zasoby producenta
Nazwa firmy: Emma Borowik Sp. jawna
Adres firmy: 3 Maja 44, 17-200 Hajnówka
tel. kom.: 604 614 050
e-mail: emmasj2@wp.pl
Gdzie kupię produkt?
„Marcinka” można kupić w poniższych miejscach:
- cukiernia „Emma” - 3 Maja 44, 17-200 Hajnówka - https://www.marcinekhajnowski.pl/kontakt/
- punkt przy Galerii Hajnówka, 10 m po prawej stronie od Kauflandu - Stefana Batorego 16, 17-200 Hajnówka
- cukiernia w Galerii Centrum Zakupów w Bielsku Podlaskim - Piłsudskiego 31 lok. 5, 17-100 Bielsk Podlaski
- punkt w Delikatesach Śniadaniowych - Szumiących Traw 9 lok. 1, 16-070 Porosły
- cukiernie Kryszeń w Białymstoku - Dojlidy Fabryczne 5a, Gajowa 59B, Żelazna 9
Strona w bazie: https://produkty.podlaskie.eu/MarcinekEmma
Najnowsze relacje
- . Rolnictwo i Środowisko Fundusz sołecki – konkurs na najlepszą inicjatywę
- . Rolnictwo i Środowisko Nasz sołtys jest NAJLEPSZY – konkurs wojewódzki
- . Rolnictwo i Środowisko Oferta złożona z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Rolnictwo i Środowisko Zapraszamy do udziału w VI edycji konkursu „Gotuj z klasą”