Logo witryny podlaskie.eu
Banerek Poznaj Podlaskie
Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Banerek Poznaj Podlaskie

„Złote Jabłko” z Podlasia, mleko i sery w Pokaniewie

12 lipca 2024

Trzy trójkątne kawałki sera ułożone na desce

„Złote Jabłko” z Podlasia, mleko i sery w Pokaniewie

Wizyta w gospodarstwie Złote Jabłko w Pokaniewie, prowadzonym przez Monikę i Tomasza Cieślików, to niezwykła podróż w czasie: od tradycji po nowoczesność. Para ta w swojej działalności odnajduje balans między dorobkiem przeszłych pokoleń, a innowacyjnym podejściem do produkcji mleka oraz serów. Może właśnie dzięki temu ich produkty zyskują coraz większą liczbę świadomych konsumentów.

Rozpoczęcie przygody z mlekiem A2

Dziesięć lat temu gospodarze z Pokaniewa zetknęli się po raz pierwszy z pojęciem mleka A2, sugerowanym przez jedną z mleczarni ze względu na możliwość zwiększenia wydajności w produkcji sera. Mleko to ma wysoką zawartość beta-kazeiny, dzięki czemu jest łatwiej przyswajalne przez organizm i zalecane zwłaszcza osobom starszym oraz dzieciom z ADHD i problemami neurologicznymi.

– Jego skład jest zbliżony do naturalnego mleka matki. Od innych wyróżnia się jednym aminokwasem, który sprawia, że jest łagodniejsze dla organizmu. Dla osób z alergiami czy nietolerancją nabiału, mleko A2 staje się bezpieczną i wartościową alternatywą, która pozwala na spożywanie tradycyjnego mleka - wyjaśnia pani Monika.

Wraz z odkryciem korzyści zdrowotnych tego mleka, zainteresowanie  tematem rosło, także ze względu na jego popularność w innych krajach. W Polsce informacji na ten temat praktycznie nie było, w przeciwieństwie do Australii i Stanach Zjednoczonych.

Punkt zwrotny

W 2006 r. rodzice pana Tomasza przekazali mu rodzinne gospodarstwo. Młodzi przystąpili do inwestycji. Przeprowadzili renowację parku maszynowego, postawili na samowystarczalność w zakresie pasz i zbudowali biogazownię.  Zwiększyli liczbę krów dojnych do około 200, a roczna sprzedaż mleka sięgnęła 1,6 mln litrów.

Pierwsze litry mleka A2 sprzedali w 2016 roku. Przez dziesięć lat musieli wymienić wszystkie zwierzęta na takie, które mają gen A2A2. Udało nam się to osiągnąć metodą wypierającą - opowiada pan Tomasz - Obecne testy DNA pokazują, że ok 90% cieląt w naszym gospodarstwie ma ten gen – W Polsce niewiele gospodarstw może poszczycić się takim osiągnięciem, my zaczynaliśmy jako pierwsi – dodaje.  

Misja zdrowego nabiału

Dzięki udziałowi w programie telewizyjnym [rodzina państwa Cieślików i ich gospodarstwo Złote Jabłko od kilku lat są bohaterami programu „Rolnicy Podlasie” – dop. redakcji] mogli wypromować swoje gospodarstwo i produkowane w nim mleko. Wytłumaczenie korzyści odżywczych mleka, nawet dla dietetyków, jest kluczowe, aby wprowadzić je na rynek. Monika i Tomasz współpracują z uczelniami, obecnie z Uniwersytetem Medycznym w Białymstoku, aby poddać mleko A2 szczegółowym badaniom i przekonać do niego polskich specjalistów żywienia.

Czas na sery

Z biegiem czasu młodzi gospodarze podjęli decyzję o produkcji serów.  

– Pomysł na własną serowarnię w naszych głowach pojawił się już dawno, długo się do tego przygotowywaliśmy – opowiada pani Monika. Produkcji serów uczyli się od podstaw. Źródłem wiedzy stały się książki i internet, a pani Monika uczestniczyła w kilku kursach serowarstwa.

Chcąc oferować wysokiej jakości produkty zdecydowali się zbudować własną serowarnię. Celem jest stworzenie własnego oryginalnego, który spełniłby ich wymagania. Rozpoczęli od serów typu korycińskiego, teraz produkują głównie goudę. Sery klienci przyjęli z dużym entuzjazmem. Niekwestionowanym hitem okazała się zwłaszcza ricotta, a oferta poszerzyła się o masło i twaróg,  w tym ostatnim udało się również osiągnąć pożądany smak. Obecnie produkcja serów wynosi około 100 kg tygodniowo, wszystko znajduje zbyt. Mimo braku reklamy, zainteresowanie jest duże, a kilka firm wyraziło chęć współpracy w sprzedaży produktów. Mleko w szklanej butelce sprzedawane jest tylko bezpośrednio, choć pojawiają się prośby o wysłanie go klientom indywidualnym w Polsce, ale to wymaga transportu chłodniczego, a takim jeszcze nie dysponują.

– Zdajemy sobie sprawę, że dobre surowce to podstawa dla udanych produktów, dlatego dbamy o dobrostan swoich krów, które dają dużo mleka – uśmiecha się pani Monika.

– My po prostu lubimy swoje zwierzęta – puentuje pan Tomasz.

tekst: Cecylia Lola-Gołembiewska/Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego
fot.: Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego/FB producenta

Publikujący: Cezary Krystian Rutkowski

12 lipca 2024

Powrót na początek strony