Marek Malinowski spotkał się z młodymi szachistami z białostockiego klubu

– Bardzo doceniam ten sport, który uczy myślenia, cierpliwości i planowania. Szachy kształtują umiejętność strategicznego myślenia oraz koncentracji. Słyszałem o Waszych sukcesach i jestem pod ich wielkim wrażeniem – mówił wicemarszałek. Zdradził, że sam chętnie gra w szachy, a gry nauczył go tata.

Marek Malinowski pytał młodych zawodników MUKS „Stoczek 45” Białystok o ich treningi, ulubione odmiany szachów – klasyczne, szybkie czy błyskawiczne – oraz o ich zdolności matematyczne, które często są powiązane z grą w szachy. Opowiedział także o spotkaniu przy szachownicy z Klarą Szczotką, młodą mistrzynią szachową do lat 16. Przyznał, że w turnieju przegrał z nią szybko i bezapelacyjnie. Klara może pochwalić się dwoma złotymi medalami mistrzostw Europy juniorek w szachach klasycznych i błyskawicznych. Na koncie ma także złoto w mistrzostwach w szachach szybkich oraz brąz w szachach błyskawicznych.

Na spotkaniu obecny był także Oskar Chiszko, który rozpoczął swoją przygodę z szachami w wieku 3-4 lat, zainspirowany przez starszą siostrę. Dziś jest mistrzem Europy juniorów do lat 12 w szachach szybkich i brązowym medalistą mistrzostw Polski juniorów w szachach błyskawicznych.

– Uznałem, że nie mogę być gorszy od siostry i tak się zaczęło – opowiadał Oskar.

Iwo Karolczuk, złoty medalista mistrzostw Polski juniorów do lat 18 w szachach szybkich oraz wicemistrz Polski w szachach błyskawicznych, opowiadał, jak gra w szachy wpływa na jego wyniki w szkole.

– Wbrew pozorom, szachiści nie zawsze są lepsi w matematyce. Oczywiście, na poziomie prostej matematyki, dodawania i mnożenia, szachy na pewno pomagają, ale nie każdy szachista kocha matematykę. Ja nie mam z nią problemów, ale nie jest to mój ulubiony przedmiot – przyznał 18-latek.

10-letni Ignacy Bukłaho, który gra w szachy stosunkowo od niedawna, już może poszczycić się tytułem mistrza Polski młodzików do lat 10 w szachach klasycznych oraz wicemistrza w szachach błyskawicznych.

Najmłodszy z gości, 7-letni Wawrzyniec Wasilewicz, ma na swoim koncie złoty medal mistrzostw Polski młodzików do lat 8 w szachach błyskawicznych.

MUKS Stoczek 45 Białystok może pochwalić się wyjątkowymi osiągnięciami w tym roku. Klub zwyciężył w klasyfikacji klubów ogólnopolskiego Systemu Sportu Młodzieżowego. Zdobył trzy medale mistrzostw Europy juniorów, a z mistrzostw Polski juniorów przywiózł dwa medale w szachach szybkich i pięć w szachach błyskawicznych. W kategorii młodzików klub zdobył dwa medale mistrzostw Polski w szachach klasycznych oraz złoty i brązowy medal w Drużynowych Mistrzostwach Polski Seniorów w II lidze. Zdobył także brązowy medal Drużynowych Mistrzostw Polski LZS. Jest szansa na więcej laurów. W listopadzie 2024 r. zawodnicy MUKS Stoczek 45 wystartują w mistrzostwach świata, które odbędą się we Włoszech.

Wicemarszałek Marek Malinowski zapowiedział dalsze wsparcie dla klubu ze strony województwa.

– Jesteście młodymi, ale już bardzo utytułowanymi zawodnikami. Przed Wami jeszcze wiele turniejów i wyzwań, ale cieszę się, że mogę być świadkiem Waszych sukcesów – mówił Malinowski, zapewniając klub o dalszej pomocy i wsparciu ze strony zarządu województwa.

Rodzice młodych szachistów podkreślali, że autorem sukcesów ich dzieci i klubu MUKS Stoczek 45 jest jego wieloletni prezes, Leszek Zega – wicemistrz Polski do lat 20 w rozwiązywaniu zadań szachowych. Klubem kieruje od 29 lat i przez te lata zgromadził imponujące sukcesy: sześć medali mistrzostw świata, 21 medali mistrzostw Europy, 12 medali drużynowych mistrzostw Polski oraz 128 medali indywidualnych mistrzostw Polski. Obecnie MUKS liczy około 200 aktywnych zawodników, najmłodszy z nich ma 5 lat, a najstarszy – 90 lat.

W spotkaniu uczestniczył także Michał Kiejko – kierownik Referatu Sportu w Departamencie Edukacji i Sportu UMWP oraz Bożena Nienałtowska – dyrektor Departamentu Edukacji i Sportu UMWP.

Anna Tyszkiewicz
fot.: Krystian Guzewicz