Boże Narodzenie w sztuce ludowej Podlasia – wystawa w Skansenie
Znakomitą większość wśród eksponatów stanowią rzeźby.
– W zbiorach mamy ponad 1200 prac rzeźbiarskich. Z tego wybraliśmy oczywiście te z wątkiem Bożego Narodzenia. To są zarówno w szopki wolnostojące, jak i szopki wbudowane w architekturę – wyjaśniał Wojciech Kowalczuk, etnograf z Podlaskiego Muzeum Kultury Ludowej i koordynator wystawy.
Najbardziej okazała szopka jest dziełem Józefa Idźkowskiego z Kropiewnicy Gajek koło Kobylina.
– Autor był zwykłym stolarzem, zwykłym cieślą, który od czasu do czasu coś rzeźbił i wyrzeźbił przepiękną szopkę z Maryją, z Józefem, z aniołami, z grajkami, natomiast architektura nawiązuje do kościoła gotyckiego w Kobylinie – mówił Wojciech Kowalczuk i zwrócił uwagę, że właśnie ta praca Józefa Idźkowskiego sprawia wrażenie ruchu, radości, muzykowania.
Wśród wielu dużych i mniejszych szopek znajdują się też takie, do powstania których przyczyniła się nie tylko pasja rzeźbiarska twórców, ale także ambicja ich dzieci. Właśnie do nich należy grupa rzeźb wykonana przez Stanisława Łapińskiego.
– Powstały one bardzo ciekawie, bo rzeźbił je ojciec swojemu synowi, który w latach 1996 - 2000 co roku uczestniczył w konkursie na budowę szopek. Ja trafiłem kiedyś na ten konkurs, zobaczyłem przepiękne rzeźby, udało nam się to wszystko zakupić. Niestety Stanisław Łapiński przestał je rzeźbić, kiedy syn skończył szkołę – opowiadał Wojciech Kowalczuk.
Obok szopek betlejemskich na wystawie są obrazy i płaskorzeźby. Jak wyjaśniał jej koordynator, po płaskorzeźbę sięgał najchętniej nieżyjący już rzeźbiarz z Sokółki Piotr Szałkowski. Tu odnajdziemy motyw stajenki betlejemskiej, ucieczki Świętej Rodziny do Egiptu, ale także kolędowania i kolędników. Właśnie ten ostatni temat widać również na bożonarodzeniowych tkaninach dwuosnowowych, które stanowią część wystawy. Na dywanach obok utkanych scen Narodzenia Pańskiego, widać wiejskie chaty, przed którymi grupy kolędników z gwiazdą oczekują na wyjście gospodarza.
Na wystawie są m.in. tkaniny znakomitych podlaskich tkaczek Jadwigi Malewickiej i Felicji Malewickiej, które chętnie sięgały po motyw szopki, Heroda, gwiazdy, kolędowania i oczywiście zimowej aury.
Wystawę w Podlaskim Muzeum Kultury Ludowej można odwiedzać do 2 lutego, od poniedziałku do piątku w godzinach 8.30-14.30 po wcześniejszym kontakcie z Działem Edukacji (nr tel.: 509 336 816).
Aneta Kursa
red.: Paulina Dulewicz
fot.: Mateusz Duchnowski