Premiera w Teatrze Dramatycznym

 „Landschaft” to ironiczna komedia, rodzinny obrazek, historia domu, w którym ojciec trzech synów, po śmierci ich matki, a jego żony stara się na nowo odbudować rodzinne relacje. Myląc władzę z wolnością, uwalnia chore patriarchalne i dyktatorskie zapędy. Posługując się zmyślną socjotechniką, skłóca ze sobą synów, pragnąc ukazać się im jako zbawca i niekwestionowany domowy autorytet. Ironia miesza się tu z humorem, a miłość ojcowska przybiera formy od zniewolenia po obłudną prawdę o nim samym. W tym kontekście ani obiektywna prawda, ani dążenie do niej nie mają większego znaczenia. Ważnym staje się jedynie interpretacja zdarzeń, przez które ojciec pragnie zapanować nad umysłami domowników, na nowo pisząc historię swojej rodziny.                                                                           

– Tytułowy „Landschaft” odnosi się do krajobrazu, obrazu, a w istocie do pejzażu wewnętrznego człowieka. W tym kontekście staje się on metaforą świata idyllistycznego, nieco naiwnego, pięknego i wymarzonego, którego namiastkę każdy człowiek nosi w sobie, a który w zderzeniu z rzeczywistością staje się złudnym schronieniem, by nie powiedzieć tytułowym landschaftem – mówi Waldemar Śmigasiewicz.

Waldemar Śmigasiewicz to doskonale znany białostockiej publiczności reżyser, scenarzysta i pedagog. Współpracował z Teatrem Dramatycznym im. Aleksandra Węgierki w Białymstoku w latach 80. i 90. Zrealizował tu m.in. „Iwonę, księżniczkę Burgunda” Witolda Gombrowicza, „Tango” Sławomira Mrożka oraz „Moralność pani Dulskiej” Gabrieli Zapolskiej.

– Spotkanie z Waldemarem Śmigasiewiczem już przed laty zostawiło swoją obecnością ślad w moim myśleniu o teatrze i o aktorstwie. Obecnie praca z wymagającym reżyserem, erudytą  to niesamowita przygoda intelektualna, artystyczna, ludzka. Widzę w niej same plusy – mówi Krzysztof Ławniczak, aktor Teatru Dramatycznego w Białymstoku. – Po obejrzeniu naszego spektaklu każdy będzie miał swój obraz, swój landschaft. Piękna natura oprawiona w ramy, prawda przetworzona przez wizję człowieka, który ma określone pojęcie o świecie. Przedstawienie mówi  o naszej ludzkiej, społecznej małostkowości, o tym, jak ją przekuwamy w wielkość – co w zasadzie nigdy się nie udaje i wychodzi z tego paradoks – nadmienia aktor, który w sztuce wciela się w rolę Ojca.  

Na scenie zobaczymy m.in. Justynę Godlewską-Kruczkowską, która wciela się w postać Dory
 – „Landschaft” to nie lada kąsek teatralny. Taki spektakl, jakiego dawno nie było w Teatrze Dramatycznym. Myślę, że ilość refleksji, przemyśleń, wzruszeń, a również śmiechu, które czekają na widzów w tym przedstawieniu, sprawi, że chętnie obejrzą nasz „Landszaft”. To sztuka dla osób wrażliwych, inteligentnych, próbujących zrozumieć, przeżyć i poczuć otaczającą nasz rzeczywistość – mówi aktorka.  

Za scenografię i kostiumy do spektaklu odpowiada Maciej Preyer.  Muzykę do spektaklu stworzył Mateusz Śmigasiewicz, a wizualizacje przygotował Piotr Śmigasiewicz.  

W spektaklu zobaczymy także: Jolantę Borowską (gościnnie), Bernarda Banię, Patryka Ołdziejewskiego, Sławomira Popławskiego oraz Piotra Szekowskiego.

Spektakl dla widzów od 16. roku życia.

Czas trwania: ok. 150 minut (z przerwą).

Więcej informacji na stronie Teatru Dramatycznego.

źródło: Teatr Dramatyczny im. Aleksandra Węgierk iw Białymstoku
oprac.: Aneta Kursa