Wielkie święto teatru rozpoczęło się w Łomży
Wicemarszałek Marek Olbryś uczestniczył w 36. Międzynarodowym Festiwalu Teatralnym Walizka/ fot.: M. Gryguc/ UMWP
- Festiwal „Walizka” jest Podlaską Marką Roku i ambasadorem województwa na cały świat. Wpisany jest na dobre w międzynarodowy dorobek teatru i całej kultury, nobilituje miasto i region. Od czterech lat samorząd województwa wspomaga to wydarzenie finansowo oraz honorowo i zdecydowania są to dobrze wydane pieniądze. Trzeba inwestować we wszechstronny rozwój młodzieży. Moim zdaniem każdy, nawet zajmujący się zawodowo gospodarką, budownictwem czy informatyką, powinien być humanistą, umieć dostrzegać piękno. Teatry, które od tylu lat gościmy w Łomży, w małej formie rozsyłają wspaniałe treści - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.
Dyrektorowi „Walizki”, a zarazem Teatru Lalki i Aktora w Łomży, Jarosławowi Atoniukowi wręczył bukiet kwiatów dla całego zespołu. „Marszałkowskie” pamiątki trafiły także do wielu uczestników festiwalu.
Marek Olbryś udzielił także obszernego wywiadu telewizji z Bośni i Hercegowiny towarzyszącej jednemu z zespołów.
Tegoroczna edycja „Walizki” to 12 spektakli konkursowych z 7 krajów. Jest 5 teatrów z Polski, a ponadto goście z Bośni i Hercegowiny, Kanady, Bułgarii, Francji, Gruzji oraz wspólna ekipa ze Słowenii i Chorwacji. Program uzupełniają spektakle z Polski i Ukrainy, które będzie można oglądać na ulicach i placach miasta oraz m. in. wystawa plakatu teatralnego zmarłego niedawno Przemysława Karwowskiego. Łącznie będzie to 21 wydarzeń w 4 dni.
- Festiwal, któremu tym razem towarzyszy przesłanie "Teatr mówi" otwiera miasto na inne kultury. Różnorodność form teatralnych to siła i źródło zainteresowania naszym wydarzeniem, a ja, jak zwykle, mam nadzieję na stworzenie w Łomży wspaniałej, przyjaznej atmosfery - mówił dyrektor TLiA Jarosław Antoniuk.
Jak poinformował, festiwal ma rekordową pulę 22 tysięcy złotych na nagrody. Główną funduje minister kultury. Marszałek województwa nagrodzi twórców najpiękniejszych scenografii. Tradycyjnie będą także laury prezydenta, starosty i wójta gminy Łomża, ZASP i „Szarego widza”.
- Wszyscy chcą do Łomży! Pogoda zawsze dopisuje, nastroje dopisują, a - co najważniejsze - teatry dopisują. To pod wieloma względami festiwal wyjątkowy: radosny, dobrze zorganizowany. Od kilkunastu lat zadziwia mnie jak ludzie z całego świata znajdują ten niewielki punkt, jakim jest Łomża na mapie, przyjeżdżają, potem bardzo chcą tutaj wracać. To dotyczy także mnie. Cechą specjalną "Walizki" jest integralność: zespoły wzajemnie się oglądają, przeglądają się w sobie, poznają. Znakomitym rozwiązaniem jest wielość spektakli otwartych, dla mieszkańców. Widzę, że łomżanie doskonale teatr czują, wchodzą w interakcje z wykonawcami, angażują się - podkreślała Bożena Sawicka, jurorka.
Jej ocenę potwierdzają uczestnicy rywalizacji.
- Teatry dramatyczne czy operowe to „wyspy”. Lalkarze to „rodzina”. Cieszymy się znów na to święto teatru. Bardzo dobre święto, bo dotyczy formy przedmiotu, plastyki, multimediów. Ten festiwal jest unikalny, bo staje się bogatszy przez redukcję: najwyżej kilku aktorów, niewielkie ekipy, żadnego show - stwierdził Jacek Popławski, dyrektor Teatru Lalek Banialuka w Bielsku-Białej.
W krótkiej etiudzie otwierającej uroczystość to dłonie dyrektora Jarosława Antoniuka otworzyły walizkę ze statuetką Pegaza. Na widowni oklaskiwali to obok wicemarszałka Marka Olbrysia m. in. także poseł Kazimierz Gwiazdowski, wiceprezydent Łomży Andrzej Stypułkowski, wicestarosta Maria Dziekońska i wójt gminy Łomża Piotr Kłys, radni miejscy, przedstawiciele instytucji kultury, a w pierwszych dwóch rzędach młodzi widzowie oczekujący na pierwszy spektakl.
- Na to wydarzenie czeka się cały rok, to niezwykła kulturalna uczta. Spektakle łączą pokolenia. Zapraszam mieszkańców i gości naszego miasta do wspólnego radowania się sztuką - powiedział prezydent Mariusz Chrzanowski na chwilę przed wygłoszeniem, że „Walizka” została otwarta.
fot. i tekst: Maciej Gryguc