Finał przedświątecznych zmagań kulinarnych
Finał przedświątecznych zmagań kulinarnych / Krystian Guzewicz
Jak podkreślał Marek Malinowski konkurs organizowany przez samorząd województwa jest świetną okazją do kultywowania tradycji związanych ze Świętami Bożego Narodzenia.
– Dziś sięgacie do wiedzy dotyczącej przebogatego dziedzictwa kulinarnego naszego regionu. Ta podróż w przeszłość będzie na pewno smaczna i wizualnie atrakcyjna. Wprowadzi nas też w przedświąteczny nastrój. Ten konkurs to jedno ze znaczących wydarzeń, które pozwala zachować tradycje bożonarodzeniowe, w tym kulinarne od zapomnienia. Za trud włożony w przygotowanie prezentowanych dziś stołów wigilijnych serdecznie wszystkim państwu dziękuję – mówił członek zarządu.
Do konkursu zgłosiło się 26 kół gospodyń wiejskich i 3 restauratorów. Panie ze zwycięskiego KGW Dobry Las przygotowały buraki z jezgarzem, kapustę z grzybami, łokónia, gryconia z kapustą i grzybami, kozie mordy, solcyny, chleb kurpsioski, rwaki z makiem, kompot z suszu i zawijaka.
– Zupełnie się nie spodziewaliśmy, bardzo jesteśmy wdzięczne, konkurencja była bardzo mocna, wszystkie stoły wyglądały niesamowicie – mówiła jedna z członkiń zwycięskiego koła.
Drugie miejsce zajęło KGW w Srebrnym Borku, a trzecie w Ogrodniczkach. Wyróżniono też kolejnych pięć kół. To KGW Karakule, Hołody, Olmoncianki, „Sąsiedzi” z Kolonii Boćki i Barwianki.
Laureaci i wyróżnieni otrzymali nagrody finansowe, a wszyscy uczestnicy upominki od Podlaskich Zakładów Zbożowych S.A. i OSM Łapy.
Sobotni dzień w Dworku Czarneckiego był przedsmakiem świątecznego klimatu, na który miały wpływ nie tylko pyszne smaki, zapachy, czy cieszące oko ozdoby, ale był to przede wszystkim czas wypełniony atmosferą przedświątecznego gotowania i wspólnych rozmów. Za tę atmosferę dziękował Karol Okrasa.
- Ci, którzy w gastronomii pracują wiedzą, że kucharze o tym, że są święta orientują się… po świętach. A ja wam dziękuję, że dzięki temu wydarzeniu mogłem poczuć święta wcześniej – mówił.
Jak podkreślił, przepis na udane święta to nie tylko dobre smaki, ale przede wszystkim wspaniała atmosfera.
– Ta atmosfera podsycana jest jednym elementem: szczęściem. – dodał. – I wydaje mi się, że nie ma większego szczęścia w życiu niż patrzeć jak się cieszy matka. Myślę, że matka nasza wspólna – kuchnia polska – może być dziś z nas dumna.
Głównym celem Wojewódzkiego Konkursu Kulinarnego „Tradycyjny stół wigilijny” jest identyfikacja i upowszechnienie wiedzy o regionalnych potrawach wigilijnych, kultywowanie lokalnych tradycji oraz promocja i prezentacja organizacji, aktywnie działających na obszarach wiejskich na rzecz podtrzymywania tradycji Świąt Bożego Narodzenia.
Małgorzata Sawicka, Paulina Dulewicz
fot.: Kamil Guzewicz