Opłatek w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Łomży

– Jestem dumny z WORD-u łomżyńskiego, mogącego się poszczycić najlepszymi wskaźnikami egzaminów, ale też wyników finansowych w województwie i jednymi z czołowych w kraju. To efekt wielu lat uczciwej pracy i energii. Dobrze czuwa nad wszystkim kierownictwo firmy. Jesteście naszym oczkiem w głowie, nadal nadawajcie rytm pracy wszystkich ośrodków w województwie  - powiedział wicemarszałek Marek Olbryś, w którego pieczy w zarządzie województwa znajdują się m. in. WORD-y w Białymstoku, Łomży i Suwałkach.

Nawiązał także do niedawnego Konwentu Marszałków w Lublinie, w którym uczestniczył.

– Powołana tam została specjalna komisja, której zadaniem jest przygotowanie wspólnego stanowiska województw w sprawie opłat egzaminacyjnych, które od tak wielu lat nie zmieniają się. Jest bowiem decyzja, że to nie rząd, a sejmiki będę ustalać tę kwestię. Myślę, że do uzgodnień dojdzie bardzo szybko, bo zwłoka pogarsza finansową sytuację ośrodków – poinformował Marek Olbryś.

O problemie z egzaminami mówił także dyrektor Mirosław Oliferuk, ale skupił się głównie na przedsięwzięciach realizowanych w łomżyńskim WORD.

– Dla naszego funkcjonowania był to niewątpliwie rok wyjątkowy. Bardzo ważną sprawą było ukończenie inwestycji, którą rozpoczynaliśmy w roku 2021. Ten nowy WORD uroczyście otworzymy w połowie przyszłego roku, bo chciałbym to połączyć z jubileuszem 25-lecia naszej instytucji. Mogłyby to być obchody wojewódzkie. Dziękuję panu marszałkowi, że wyraził zgodę na tę inwestycję wtedy, bo gdybyśmy ją realizowali w warunkach po 24 lutego tego roku, trzeba byłoby pewnie co najmniej 2 miliony złotych więcej – podkreślał Mirosław Oliferuk.

Z dumą dodawał jak dobrze ośrodek w Łomży poradził sobie w okresie protestów egzaminatorów, jak dobrze wypada w ogólnopolskich rankingach i jaką odgrywa rolę dla miasta i subregionu.

– Jesteśmy na 12. miejscu w Polsce pod względem liczby egzaminów zostawiając za sobą wiele o wiele większych ośrodków. Mamy też dodatni wynik finansowy, niewielki ale na plusie. Mam wiele dowodów, że WORD staje się wizytówką Łomży. Już od jakiegoś czasu powtarzam, że Żywiec ma wodę źródlaną, Piątnica - serek, a Łomża - WORD. To wasz wysiłek, za który dziękuję – powiedział Mirosław Oliferuk zwracając się do pracowników zgromadzonych na wigilijnym spotkaniu.

Słowa dyrektora potwierdził ksiądz Andrzej Godlewski, proboszcz łomżyńskiej parafii Krzyża Świętego.

– Jakiś czas temu chciałem zaprosić do udziału w naszym artystycznym wydarzeniu aktora Lecha Dyblika z Łodzi, znanego np. z filmu "Wesele" czy "Kiepskich". Kiedy dowiedział się, że jestem z Łomży ucieszył się i opowiedział mi historię swojej córki, której nie udawało się zdać egzaminu w Łodzi. Wtedy ktoś podpowiedział jej Łomżę i w końcu przywiozła do domu prawo jazdy - opowiadał kapłan.  

tekst i fot.: Maciej Gryguc