Upamiętnienie leśników i drzewiarzy – ofiar sowieckich deportacji
– Jest to dobre i słuszne, że podlascy leśnicy pamiętają o swoich kolegach sprzed lat, którzy zostali wywiezieni na Syberię. To była jedna z pierwszych grup, która podlegała deportacjom, mających na celu eksterminację całej polskiej inteligencji. Dzisiaj jesteśmy po to, aby uczcić ich pamięć i oddać im hołd – powiedział wicemarszałek Marek Malinowski.
Tablica została ufundowana przez podlaskich leśników, oddział Związku Sybiraków w Białymstoku i białostocki oddział Instytutu Pamięci Narodowej. Jej poświęcenia dokonał ks. Józef Kozłowski – kapelan białostockich Sybiraków.
– Skala tragedii, jaką Sowieci zgotowali przedwojennym polskich leśnikom i ich rodzinom była ogromna. Liczba wywiezionych z tego środowiska, to w sumie 150 tys. osób. Część z nich nigdy nie powróciła do Ojczyzny. Wspominając dzisiaj tamte dramatyczne chwile, oddajemy cześć ich miłości do Polski – podkreślił Tadeusz Wilczyński, dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku.
Także środowisko białostockich Sybiraków pamięta o tragedii przedwojennych leśników i drzewiarzy z ziem wschodnich. W wydanym albumie „Znaki pamięci polskiej Golgoty Wschodu” jest wiele opisów ich pobytu na zesłaniu na Syberii i w Kazachstanie.
– Pozostaną oni w naszej modlitwie i pamięci. Ważnym znakiem pamięci o nich jest umieszczenie tej tablicy – powiedziała Jolanta Hryniewicka, prezes białostockiego oddziału Związku Sybiraków.
W wydarzeniu uczestniczyli również: wicewojewoda podlaski Paweł Krutul, zastępca prezydenta Białegostoku Tomasz Klim, przedstawiciele służb mundurowych, a także harcerze hufca ZHP Białystok, składając wieńce i zapalając znicze.
Jerzy Górko
Red.: Anna Tyszkiewicz
fot.: Krzysztof Łapiński