Uroczystości poświęcenia grobu Adolfa Białokoza
Uroczystości poświęcenia grobu Adolfa Białokoza
– Mimo upływu czasu i warunków politycznych przez długi czas niesprzyjających kultywowaniu pamięci o walkach 1863-1864 r., mogiły i upamiętnienia powstańcze nadal istnieją. Dbajmy o nie, abyśmy z czystym sumieniem mogli powtórzyć „Śpijcie spokojnie – my pamiętamy o Was” – powiedziała Wiesława Burnos.
Ważny etap historii
Grób został wyremontowany staraniem Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej w Białymstoku. Jak podkreślał dyrektor tej instytucji Marek Jedynak, powstanie styczniowe to bardzo ważny etap w historii Polski. Obudziło ono świadomość wszystkich warstw społeczeństwa polskiego, łącznie z warstwą chłopską i to jest jego wartość nadrzędna.
– Cieszę się, że dziś możemy oddać społeczeństwu polskiemu ten nagrobek, możemy zadbać, dla następnych pokoleń, o pamięć o zrywie lat 1863-64 – powiedział.
Odnalezienie mogiły stało się udziałem jednego z kwestarzy zbierającego fundusze na rzecz ochrony starego Cmentarza Farnego.
– Była ona bardzo zaniedbana, zachwaszczona. Płatki śniegu, które ułożyły się na nazwisku wyżłobionym w płycie poziomej, wskazały, że tu spoczywa ostatni dyktator powstania styczniowego miasta Białegostoku Adolf Białokoz – opowiadała Elżbieta Kozłowska-Świątkowska, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Białostoczan i organizatorka kwesty.
Poniedziałkową uroczystość rozpoczęło zaciągnięcie warty honorowej. Po okolicznościowych przemówieniach ks. Jarosław Grzegorczyk poświęcił grób śp. Adolfa Białokoza. Następnie odbył się Apel Pamięci. Spotkanie zakończyła ceremonia złożenia kwiatów i zapalenie zniczy.
Człowiek niezwykłego charakteru
Adolf Białokoz urodził się w 1824 r. w powiecie wołkowyskim guberni grodzieńskiej. Ukończył gimnazjum w Świsłoczy. Przed powstaniem styczniowym przeniósł się do Białegostoku, gdzie pracował jako nauczyciel muzyki w szkołach. W strukturach organizacji powstańczej pełnił on funkcję naczelnika miasta, zajmował się też redagowaniem wydawnictw konspiracyjnych.
– Jeszcze 10 lat temu nie było pewności, kim Adolf Białokoz był dla Białegostoku. Dopiero niedawne badania i wydanie jego pamiętnika doprowadziły do uznania jego zasług na polu walki o niepodległość – wyjaśniał Piotr Niziołek z Muzeum Podlaskiego w Białymstoku.
Adolf Białokoz został aresztowany 23 czerwca 1863 r. i zesłany do Wierchoturia w guberni permskiej, a następnie do guberni tobolskiej. Był człowiekiem niezwykłego charakteru, na co zwracali uwagę nawet Rosjanie. Do Białegostoku powrócił dopiero w 1879 r. Zmarł niejako w zapomnieniu w 1903 r. w sytuacji, w której jego wkład w walkę o niepodległość nie mógł zostać ogłoszony światu.
Anna Augustynowicz
red.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Paweł Krukowski