Uroczystości związane z rocznicą agresji sowieckiej na Polskę i Dzień Sybiraka
Uroczystości związane z rocznicą agresji sowieckiej na Polskę i Dzień Sybiraka / Krzysztof Duszyński
Główne uroczystości miały miejsce na placu przed pomnikiem Matki-Sybiraczki. To właśnie je upamiętniono podczas uroczystych obchodów Dnia Sybiraka. Podczas pierwszych trzech deportacji to właśnie wiele tysiące kobiet wraz z dziećmi stanowiło największą liczbę wśród deportowanych na nieludzką ziemię.
Podczas uroczystości w Muzeum Pamięci Sybiru nie mogło zabraknąć samych Sybiraków – dziś to już seniorzy, ale 84 lata temu byli dziećmi, często w wieku szkolnym lub bardzo małymi. Wśród nich Jolanta Hryniewicka, prezes Związku Sybiraków w Białymstoku. Janina Rutkowska, sybiraczka oraz założycielka Wspólnoty Wnuków Sybiraków zaznaczyła, że pamięć to jest jedyna i najważniejsza rzecz jakiej należy strzec w dzisiejszych czasach.
Wywózki na Syberię jako narzędzie represji były stosowane przez Sowietów podczas II wojny światowej. „Pakt Ribbentrop-Mołotow” z 23 sierpnia 1939 r. był ostateczną zapowiedzią wybuchu II wojny światowej. Pierwszym agresorem były Niemcy, z kolei 17 września 1939 r. do wojny przeciwko Polsce przyłączył się Związek Sowiecki. W wyniku tego paktu oraz agresji obu totalitarnych reżimów z września 1939 r. został dokonany podział Europy Środkowo-Wschodniej na strefy wpływów: niemiecką i sowiecką.
W lutym 1940 r. doszło do pierwszej wywózki o charakterze masowym. Oprócz osadników wojskowych i cywilnych, a także leśników, represjami zostały objęte ich rodziny: zarówno dzieci, kobiety, jak i osoby starsze.
Od 2004 r. 17 września jest obchodzony też jako Dzień Sybiraka. W niedzielnych uroczystości wziął udział także m.in. senator Mariusz Gromko i wojewoda Bohdan Paszkowski.
Cezary Rutkowski
fot.: Krzysztof Duszyński