Logo witryny podlaskie.eu
Banerek Poznaj Podlaskie
Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Banerek Poznaj Podlaskie

Podlaski Produkt Lokalny. Lista smaków na talerzu

26 września 2023

wejscie do hotelu

Podlaski Produkt Lokalny. Lista smaków na talerzu / UMWP

Lipiec białowieski, masło swojskie, mąka z Podlasia czy sok z kiszonych buraków – produkty zarejestrowane na ministerialnej Liście Produktów Tradycyjnych są też w menu restauracji „Oranżeria” Hotelu Branicki w Białymstoku.

Hotel Branicki jest jednym z pierwszych tzw. butikowych miejsc w Białymstoku. Wnętrza stylizowane historycznie z akcentem na małżeństwo białostockich magnatów Izabeli i Klemensa Branickich, których portrety zdobią ściany hotelu. Na parterze mieści się restauracja „Oranżeria” otwarta zarówno dla gości hotelowych, jak i zewnętrznych. Przy wejściu wita wchodzących - ustawione na sztaludze - specjalne menu szefa kuchni Michała Sikory. A w nim m.in.: plastry wędzonej kaczki z marynowaną w „lipcu białowieskim” [miód, o którym w bazie piszemy min. TU – dop. red.] sałatką z fenkuła i chłodnik litewski z sokiem z kiszonego buraka [w bazie znaleźć można go TU – dop. red.] Przy niektórych składnikach widnieje gwiazdka prowadząca do informacji, że te produkty wpisane są dla woj. podlaskiego na Listę Produktów Tradycyjnych Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

- Zaprzyjaźniłam się z produktami regionalnymi i tradycyjnymi, a przede wszystkim z ich producentami w swojej poprzedniej pracy – mówi Ewelina Walania, menager restauracji. - Kiedy przeszłam tu, okazało się, że szef kuchni Michał Sikora też jest nimi zafascynowany. Od razu zagrało!

Chips z sękacza

Pani Ewelina w swojej pracy zawodowej spotkała wielu producentów podlaskich, którzy wpisani są do naszej bazy bądź zarejestrowali swoje produkty na Liście Produktów Tradycyjnych prowadzonej przez ministra rolnictwa.

-  Te produkty są wspaniałe! Warto się nimi chwalić i pokazywać je światu, rozsławiając przy tym nasz region  – przekonuje. -  A ludzie, którzy je tworzą też są cudowni! Robią to z pasją, z pokoleniową tradycją, jak choćby pan Tadeusz z Ejszeryszek, który swój boczek, zarejestrowany na liście ministra, regularnie dostarczał nam PKS-em – wspomina pani Ewelina [o masarni z Ejszeryszek w bazie piszemy TU – dop. red.]. 

Swoje doświadczenia i zamiłowanie do podlaskich produktów przeniosła do „Oranżerii”. A Michał Sikora, szef kuchni w restauracji, też się nimi zauroczył.

- Specjalna wkładka do menu z regionalnymi dodatkami, to moje autorskie pomysły na bazie tradycyjnych podlaskich potraw czy konkretnych produktów – mówi. – Lubię pracować z historią i tradycją, ale jednoczenie nadawać jej trochę bardziej współczesny, nowoczesny wymiar.

Stąd w autorskim menu Michała Sikory np. sękacz z Suchowoli, ale w formie chipsa, czyli cienkiego plastra podanego na jabłkowym sorbecie z bitą śmietaną – wyrabianą w kuchni restauracji – z liściem mięty.

- Trochę musieliśmy pomyśleć nad wkomponowaniem tradycyjnego sękacza w deser, ale się udało. Sorbet z zielonych jabłek nadaje mu lekkości i przełamuje słodycz ciasta – wyjaśnia.

Skandynawska chwila

Pan Michał w kuchni zakochał się w dzieciństwie. Od małego chciał być kucharzem.

- Miałem 7 lat, kiedy oznajmiłem to rodzicom – wspomina. - Mama poszła do ciotki na kawę , a wcześniej przygotowała rozczyn na bułki drożdżowe i on zaczął uciekać. Tata kazał zagnieść ciasto i ja to zrobiłem! Od tej  pory już na stałe pomagałem mamie w kuchni, oglądałem dużo programów kulinarnych i poszedłem do technikum gastronomicznego w Białymstoku.

Po kilku latach pracy w zawodzie w Białymstoku pan Michał skorzystał z propozycji wyjazdu do pracy w Norwegii. Miał tam pracować w restauracji przez dwa miesiące. Został 10 lat.

- Mnóstwo zobaczyłem i bardzo dużo się nauczyłem, zwłaszcza o rybach, owocach morza – opowiada – Pracowałem przez 7 lat w wiekowym, tradycyjnym hotelu z trzema restauracjami. Ja obsługiwałem gości w tzw. lunchowej. Głównie była to kuchnia skandynawska, ale też trochę europejskiej.

Bardziej międzynarodowo zrobiło się po przenosinach do pracowniczej kantyny Microsoft, gdzie trzeba było obsłużyć 700 osób dziennie.

- Ale kuchnię polską też znam i lubię, wyrosłem w niej. Mam też dostęp i kontakt z różnymi lokalnymi smakami, bo często jeżdżę z rodziną na rozmaite podlaskie festyny, dożynki. Żona pracuje w zespole pieśni i tańca Kurpie Zielone, jeździmy za nią – zdradza pan Michał.   

Bogactwo regionu i talent ekipy

Hotelowi goście Branickiego dzień rozpoczynają od prawdziwie podlaskiego śniadania w „Oranżerii”. W bufecie czekają na nich świeże bułki wypiekane na miejscu, korycińskie sery [o nich piszemy m.in. TU – dop. red.], twaróg z Łap [poczytać można o nim TU – dop. red.], miód „lipiec białowieski”, wędliny z restauracyjnej kuchni na mięsie od lokalnych producentów [np. od firmy BOST – piszemy o niej TU – dop. red.]. Na ciepło serwowane są m.in. podlaskie serniczki z wyborem dżemów i powideł. Są też ciasta domowe.

- W naszej kuchni, co wyjątkowe wśród innych hotelowych restauracji, powstają wszystkie nasze ciasta i wypieki – chwali Ewelina Walania. – Nie współpracujemy z żadną zewnętrzną cukiernią, wszystko przygotowujemy i pieczemy sami.

Podobnie jest z rozmaitymi dodatkami typu: sezonowe ogórki małosolne, marynaty, a także część wędlin serwowanych gościom.

- Staramy się, by jak najwięcej propozycji z naszego menu było dziełem naszej ekipy. Korzystamy z ich doświadczenia i talentu – mówi pani Ewelina i zdradza. – Goście często nas pytają, czy mogliby zabrać coś z naszych smakołyków ze sobą, do domu. Czas więc pomyśleć nad zamknięciem niektórych naszych specjałów w opakowaniach prezentowych. To byłby niezwykle smaczny upominek i pamiątka z Podlasia!

Urszula Arter, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego
Fot.: UMWP/FB: Hotel Branicki

Hotel Branicki – restauracja „Oranżeria”

Hotel Business Group Sp. z o.o.
Zamenhofa 25
15-435 Białystok
Tel.: 85 665 25 00, 85 665 25 08

e-mail: restauracja@hotelbranicki.com.pl
Strona internetowa: hotelbranicki.com.pl
Strona na fb (link zewnętrzny): Hotel Branicki
Strona w bazie produkty.podlaskie.eu: Restauracja Oranżeria – Hotel Branicki

Publikujący: Dawid Korpacz

26 września 2023

Powrót na początek strony