Podlaski Produkt Lokalny. Spiżarnia Wielbut - coraz większa!
Spiżarnia Wielbut
Najbliżej do niego mają mieszkańcy apartamentowca przy ul. Kaczorowskiego, bowiem tam właśnie na parterze otworzyła się białostocka siedziba Spiżarni Wielbut.
- To miejsce ma służyć i mieszkańcom, konsumentom, bo mogą tu poznać i kupić rozmaite pyszności od podlaskich producentów, ale też samym producentom, bo mają miejsce w centrum stolicy regionu, gdzie ich produkty są dostępne – zaprasza i jednych, i drugich Monika Kosiorek-Olbryś, szefowa spiżarni i Zajazdu herbu Wielbut w Konarzycach [zarejestrowana i opisane w bazie PCPL dop. red.].
A w spiżarni już dziś można się zaopatrzyć m.in. w kapustę kiszoną w główce i kwas buraczany wpisany na ministerialną Listę Produktów Tradycyjnych od Sienkiewiczów z Czarnej Wsi Kościelnej [w naszej bazie – tu]; oleje z „Małej Olejarni Eli” [w bazie tu ], marynaty grzybowe i warzywne z hajnowskiej firmy Jarosława Jackiewicza [poczytać o nim można tu], jak też z siemiatyckiego „Polinatu” [w bazie – tu], który swoje suszone i marynowane grzyby nadbużańskie również ma wpisane na ministerialną listę.
Na półkach prezentują się butelki z „Pigwoniadą” od rodziny Pośledników [w naszej bazie jest tu], „Cydrem Podlaskim” [o nim piszemy tu], czy „Zbicieniem” i miodem pitnym z Augustowa [o Augustowskiej Miodosytni można poczytać tu]. W ladach pysznią się wędliny od „Kolinka” z Wysokiego Mazowieckiego [piszemy o nim tu], sery korycińskie rodziny Bielców [w bazie są tu] i „Sery z Puszczy” [napisaliśmy o nich tu].
Tuż obok królestwo właścicielki spiżarni, czyli gotowe dania jej produkcji: od słynnego rejbaka (łomżyńska odmiana babki ziemniaczanej), przez kartacze, krokiety, gołąbki, aż po zapakowane w słoiki smalczyk i rozmaite zupy.
- Przygotowaliśmy dania pakowane próżniowo, ale też dostępne są u nas na ciepło – zachęca Monika Kosiorek-Olbryś. – Można je kupić na wynos już gotowe do zjedzenia, albo wziąć zapakowane i podgrzać w domu.
W spiżarni Wielbut przy Kaczorowskiego na klientów czekają też miody, m.in. z wasilkowskich Łakoci Natury [piszemy o nich tu], owocowe soki z Samego Jabłka [w bazie PCPL jest – tu] a także mąki z Młyna Rafałek i różne gatunki aromatycznych herbat. Właścicielka też czeka - na kolejnych podlaskich producentów, którzy chcieliby zaprezentować się klienteli ze stolicy regionu.
- Planujemy regularne degustacje, by zachęcić białostoczan do podlaskich wyrobów. Udało się nam do nich przekonać łomżan, liczę że uda się przekonać białostoczan – mówi właścicielka spiżarni.
tekst i fot.: Urszula Arter, Departament Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich
Spiżarnia Wielbut:
- Łomża – Al. Legionów 50 G
- Białystok – ul. Kaczorowskiego 7, lok. U7
Najnowsze relacje
- . Rolnictwo i Środowisko Spotkanie dotyczące konkursu na inwestycje wodno-ściekowe
- . Rolnictwo i Środowisko Kuchnia regionalna - jesień na talerzu - rozstrzygniecie oferty złożonej z pominięciem otwartego konkursu ofert
- . Rolnictwo i Środowisko Znamy zwycięzców Olimpiady Aktywności Wiejskiej
- . Rolnictwo i Środowisko Tatarskie przysmaki – oferta złożona z pominięciem otwartego konkursu ofert