– My wiemy, że te wszystkie potrawy mają ogromną tradycję i łączą pokolenia. Samorząd województwa chce, aby ta tradycja kulinarna, jako część dziedzictwa kulturowego, była podtrzymywana, pielęgnowana i, aby świat o niej się dowiedział – mówiła Mirosława Jaroszewicz-Łojewska. – Serdecznie wam dziękuję za to, co robicie i gratuluję wspaniałej nagrody. Jesteście prawdziwymi perłami – dodała. 

Wśród tegorocznych laureatów konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” znalazło się Koło Gospodyń Wiejskich Hołodzianka, które „Perłę” zdobyło za wigilijne pączki z kapustą.

– To u nas tradycyjna potrawa, którą się robi w dzień Wigilii Bożego Narodzenia. Ciasto jest podobne do tego, z jakiego robi się pączki nadziewane marmoladą, natomiast farsz jest wytrawny: kiszona kapusta i grzyby – wyjaśniały Marta Grygoruk i Irena Aleksiejuk. Panie podkreślały, że ta postna potrawa serwowana przez ich babki i prababki do dziś w rejonach Bielska Podlaskiego znajduje miejsce na stole wigilijnym. Cieszy się uznaniem smakoszy, nawet tych najmłodszych. Dla KGW Hołodzianki była to pierwsza tak prestiżowa nagroda. – Wielkie zaskoczenie, wielka radość, no i duma – mówiły laureatki.

Spore doświadczenie i aż cztery „Perły” na swoim koncie mają natomiast gospodynie z KGW w Radziłowie, z tego dwie zdobyły w tym roku: za jaziowe nóżki oraz safora i pierogi ze szczupakiem.

– Jaź to biebrzańska ryba zatapiana w occie ze względu na dużą ilość ości. W ten sposób ją przetwarzamy, żeby ości zmiękły, wtedy ryba jest łatwiejsza do spożycia – wyjaśniała Agnieszka Chrzanowska z KGW w Radziłowie. Natomiast safor to rybny rosół, do którego zaserwowały pierogi nadziewane szczupakiem.

Wśród tegorocznych „perłowiczów”, którzy przedstawili swoje potrawy w PMKL,był również Tadeusz Kruszewski. Uznanie jury zdobył jego Miód znad Bugu.

– Dlaczego jest inny niż pozostałe miody? Bo miejsce, gdzie powstaje jest unikatowe. To tereny bogate w roślinność kwitnącą, rośliny tradycyjne, ale też bardzo duże ilości chwastów i ten miód nadbużański ma zupełnie inny smak – mówił Tadeusz Kruszewski.

Kolejny podlaski laureat to Stowarzyszenie „Moszczonka” w Moszczonie Pańskiej. Członkinie tej organizacji zgłosiły do konkursu podlaski kisiel owsiany. Ta potrawa, nawet wśród wielbicieli kuchni tradycyjnej zazwyczaj nie cieszy się popularnością, jednak kisiel z Moszczony Pańskiej jest naprawdę smaczny. A to, jak zdradziła Helena Koroluk, zasługa płatków owsianych, które zastąpiły owies.

Ogólnopolski konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo – Smaki Regionów” odbywa się od 2000 r. Z Podlaskiego od tego czasu nagrodzono ponad 60 produktów. W tym roku nagrodzono jeszcze "Reni ciasta domowe" za mrowisko i zakład mięsny Rafała Dyczewskiego za koronę weselną  

W środowym spotkaniu uczestniczyli też m.in.: dyrektor PMKL Katarzyna Ancipiuk i dyrektor Departamentu Rolnictwa i Rozwoju Obszarów Wiejskich urzędu marszałkowskiego Andrzej Pleszuk.

W załączeniu zestawienie podlaskich laureatów konkursu od 2001 roku.

Aneta Kursa
red.: Barbara Likowska-Matys
fot.: Krzysztof Duszyński