O Niepodległej na Ziemi Łomżyńskiej
- Jest chłodny, jesienny dzień, ale jesteśmy uśmiechnięci, bo upamiętniamy jedną z najważniejszych i najpiękniejszych dat w polskiej historii - mówił podczas uroczystości Jacek Piorunek.
Łomża
Uroczystości Dnia Niepodległości w Łomży organizowane są od lat wspólnie przez prezydenta miasta Mariusza Chrzanowskiego, starostę powiatu łomżyńskiego Lecha Marka Szabłowskiego i dowódcę Garnizonu Łomża (a także 18. Łomżyńskiego Pułku Logistycznego) Pawła Gałązkę i mają stały scenariusz. Rozpoczyna je spotkanie przed tablicą poświęconą marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu na tzw. Domku Pastora. Naczelnik bywał tam kilkukrotnie w swoich czasach konspiracji przeciwko caratowi u pastora Kacpra Mikulskiego.
Głównym wydarzeniem łomżyńskiego Dnia Niepodległości jest uroczystość w miejscu, gdzie 11 listopada 1918 roku zginął podczas próby rozbrajania niemieckich żołnierzy młodziutki peowiak i harcerz Leon Kaliwoda.
- Zawsze sięgamy do łomżyńskich wątków tego pamiętnego dnia. W naszym mieście było wtedy kilka potyczek. Były ofiary śmiertelne. Leon Kaliwoda stał się najbardziej wyrazistym symbolem. Ale w odzyskaniu niepodległości i kształtowaniu granic odrodzonej Polski społeczeństwo Łomży i regionu ma ogromny udział, przede wszystkim za sprawą bitwy na fortach w Piątnicy z bolszewikami nacierającymi w kierunku Warszawy. Mamy lokalnych bohaterów, których możemy czcić. Czynię to z dumą w imieniu sejmiku i zarządu województwa - powiedział Jacek Piorunek.
Do patriotyzmu w wydaniu lokalnym nawiązał także wiceminister rolnictwa, podlaski poseł Stefan Krajewski.
- Co roku jestem na uroczystościach w Łomży, Zambrowie, Szumowie, Wysokiem Mazowieckiem. Ten patriotyzm lokalny to niesienie do Warszawy i reszty kraju tego, co mamy piękne w województwie podlaskim. To dbanie o naszą tożsamość, ale też gospodarkę. Patriotyzm dziś to dobre przygotowanie przyszłych pokoleń, to wspólne świętowania, to szukanie tego, co łączy, a nie tego, co dzieli. Zawsze, gdy jesteśmy razem, to jesteśmy silni, a gdy podzieleni, to słabi To lekcja historii jak najbardziej aktualna. Na tym musimy budować - stwierdził Stefan Krajewski.
Prezydent Łomży Mariusz Chrzanowski wskazywał z kolei na związek daty 11 listopada z formowaniem w Łomży pułku logistycznego
- Obecność żołnierzy daje nam poczucie bezpieczeństwa i napawa dumą - podkreślił Mariusz Chrzanowski.
Swoje refleksje przekazali uczestnikom uroczystości przystrojonym kotylionami przygotowanymi przez Urząd Miejski także posłanka Alicja Łepkowska-Gołaś, poseł Jacek Bogucki, senator Marek Adam Komorowski.
Kolejnym stałym punktem obchodów jest msza w intencji Ojczyzny w łomżyńskiej Katedrze. Celebrował ją biskup Janusz Stepnowski. Zaapelował o zjednoczenie wysiłków, aby zachęcać polskie rodziny do posiadania dzieci i dbania o ich wykształcenie
- Rodzina powinna być szkołą wartości i patriotyzmu - przekonywał biskup.
Piątnica, Kolno, Zambrów
Członek zarządu województwa Jacek Piorunek dołączył tego dnia do świętujących w miejscach pamięci w Piątnicy, Kolnie i Zambrowie. Wśród czynników decydujących o odrodzeniu Polski wskazywał męstwo żołnierzy, siłę polskiej tradycji i wiary, sprawność dyplomatów, ale także działania lokalnych społeczności.
- Dlatego zawsze bardzo chętnie tu przyjeżdżam, bo można spotkać nie tylko władze i osoby funkcyjne, ale przede wszystkim licznych mieszkańców - powiedział Jacek Piorunek.
W Piątnicy wójt Krzysztof Kozicki i spora grupa samorządowców oraz mieszkańców spotkała się pod głazem poświęconym żołnierzom 33 Pułku Piechoty, zasłużonym szczególnie w walce z bolszewikami na piątnickich fortach. Częścią uroczystości było także oficjalne przekazanie jednostkom OSP sprzętu zakupionego dzięki wsparciu urzędu marszałkowskiego.
W Kolnie uroczystość odbyła się wokół pomnika upamiętniającego wydarzenia z listopada roku 1918. Jacek Piorunek przypomniał też o spoczywających na miejscowym cmentarzu poległych w bitwie z sowieckimi wojskami pod Lemanem.
- Ten dzień przypomina nam o długiej i trudnej drodze. Niech będzie inspiracją do pokonywania wyzwań w duchu demokracji, poszanowania praw człowieka - mówił burmistrz Andrzej Duda informując o rozpoczęciu przygotowań do 600-lecia praw miejskich Kolna.
Szczególnie wzruszającym akcentem uroczystości w Zambrowie był z kolei udział najmłodszych mieszkańców miasta, przedszkolaków i uczniów w oddawaniu hołdu bohaterom pod pomnikiem upamiętniającym powstańców 1863 roku.
- Przekazujmy patriotyczną powinność młodym pokoleniom - podkreślał burmistrz Kazimierz Dąbrowski.
Słowa o jedności i wspólnocie skierowali do zebranych także wiceminister rolnictwa Stefan Krajewski i senator Marek Adam Komorowski, którzy kwiaty pod pomnikiem złożyli wspólnie z Jackiem Piorunkiem.
Tekst i fot.: Maciej Gryguc