Przysięga wojskowa ochotników
Dziękując i gratulując żołnierzom dobrowolnego wstąpienia w szeregi Wojska Polskiego, odczytała ona okolicznościowy list skierowany przez marszałka Łukasza Prokoryma do nowo zaprzysiężonych.
– Jako społeczność województwa podlaskiego czujemy się bezpiecznie, wiedząc, że w jednostkach wojskowych, stacjonujących w naszym regionie, będą służyć profesjonalnie przygotowani do wykonywania swoich zadań żołnierze-ochotnicy – pisał marszałek. – Życzę, aby wasza dobrowolna służba wojskowa przyniosła wam wiele satysfakcji i obfitowała w zawodowe oraz życiowe sukcesy – dodał.
Duma i optymizm
W podobnym tonie wypowiedział się wicewojewoda Paweł Krutul. Podnosił on, że „każda przysięga napawa dumą i optymizmem”, szczególnie te złożone w naszym regionie.
– Liczymy, że dalej za waszym przykładem pójdą następni Podlasianie. Dziękuję za wasze zaangażowanie i liczę na waszą służbę – mówił.
Jak odpowiedzialne przed ochotnikami zadanie dowodził z kolei dowódca 18. Białostockiego Pułku Rozpoznawczego płk Paweł Lachowski. Podkreślił on, że nowi żołnierze podjęli się wielkiego obowiązku.
– Złożenie przysięgi to bardzo osobisty akt. Choć wypowiedziany publicznie, ma charakter indywidualnej obietnicy, zobowiązania i deklaracji rzetelnego i sumiennego wypełniania obowiązków wobec Ojczyzny – zaznaczył.
Wiernie służyć Polsce
Nowo zaprzysiężeni deklarowali, że zdają sobie sprawę z wagi wyboru tej drogi. Wielu z nich traktuje ten etap życia, jako wypełnienie swojego powołania.
– Wstępując do wojska, daliśmy wyraz temu, że jesteśmy gotowi poświęcić swój czas, zdrowie i – jeśli zajdzie taka potrzeba – życie. Słowa dzisiejszej przysięgi: „Służyć wiernie Rzeczpospolitej Polskiej” pozostaną z nami na zawsze – zapewniał w imieniu kolegów Paweł Skrzecz.
Na białostockim Rynku Kościuszki zgromadziły się rodziny, przyjaciele, znajomi młodych żołnierzy. Wśród nich obecna była pani Joanna Omieljańczuk, która przyszła tu ze względu na swojego kolegę ze Stowarzyszenia Szwadronu Kawalerii im. 10. Pułku Ułanów Litewskich Jakuba Kamieńskiego.
– Dla mnie jest to bardzo wzruszający moment. Podziwiam go, że się zdecydował i jednocześnie bardzo mu kibicuję. Być może swoje kolejne kroki zechce postawić w stronę dalszej wojskowości – mówiła.
Dobrowolna zasadnicza służba wojskowa to jedna z nowszych form służby w armii (ustawa w tej sprawie została przyjęta w 2022 r.). Ochotnicy przechodzą miesięczne przeszkolenie podstawowe, a potem mogą przejść szkolenie specjalistyczne, które trwa 11 miesięcy. Po tym okresie zyskują możliwość ubiegania się o zatrudnienie w wojsku.
Anna Augustynowicz
fot.: Mateusz Duchnowski