Piknik rodzinny Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień

– Piknik integruje, a terapeuci wiedzą najlepiej, jak wiele trzeba stosować metod, czasem nietypowych, aby osiągać zbawienne efekty – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś, zapraszając wraz z dyrektor Renatą Szymańską do korzystania z atrakcji.

Pogoda dopisała i wokół dawnego budynku szkoły w Sławcu, gdzie powstał ośrodek środowiskowej terapii dla dzieci i młodzieży WOPiTU (drugi jest w Wysokiem Mazowieckiem), zgromadziło się około 200 osób: dzieci z rodzicami i przyjaciółmi.

– Nie robiliśmy oddzielnie dnia Matki, Dnia Dziecka, Dnia Ojca... Połączyliśmy je wszystkie w Święto Rodzin, na którym każdy znajdzie coś dla siebie. Na brak wspólnie, rodzinnie spędzanego czasu uskarża się wielu naszych podopiecznych. Szczególnie cieszę się, że przyjechało wiele osób z Wysokiego Mazowieckiego, choć to spora odległość – mówiła dyrektor Renata Szymańska.

A na trawiastym boisku dzieci i dorośli „wytwarzali” bańki mydlane, tańczyli, przeciągali linę, głaskali i karmili alpaki, brali udział w konkursach i zabawach, odwiedzali stoiska przygotowane np. przez policję, delektowali się cukrową watą i innymi smakołykami, korzystali z dmuchanej zjeżdżalni.

– Dla naszych mieszkańców to cenne miejsce, gdzie mogą uzyskać niezbędną pomoc, bo nadal po okresie covidowym nauczyciele sygnalizują problemy. Działalność tej placówki poprawia także wizerunek gminy otwartej na udział w poważnych przedsięwzięciach – stwierdził odwiedzający piknik Grzegorz Palka, burmistrz Nowogrodu.

tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Anna Augustynowicz