Logo witryny podlaskie.eu
Banerek Poznaj Podlaskie
Logo Biuletynu Informacji Publicznej
Banerek Poznaj Podlaskie

Podlaski Produkt Lokalny. Tradycyjny makowiec od Cukierni Kinga

21 grudnia 2023

Ciasto makowiec w białej polewie posypane bakaliami

Podlaski Produkt Lokalny. Tradycyjny makowiec od Cukierni Kinga

W 1989 roku przy ulicy Mieszka I 14 w Białymstoku powstała Cukiernia Kinga, gdzie do dziś mieści się cała produkcja firmy. Na początku był tam tylko niewielki sklep, a dopiero z czasem nabrał on dzisiejszych, znacznie większych rozmiarów. Pewnego dnia założyciele wpadli na pomysł, aby ze względu na wciąż zmieniające się trendy w cukiernictwie, rozdzielić cukiernię na tradycyjną Kingę i na nowo powstałą Cukiernię Artystyczną Słodką Damę, charakteryzującą się nowoczesnym sznytem.

- Chcieliśmy zacząć wprowadzać nowości, jednocześnie nie zapominając o tradycji. Doszłam do wniosku, że dobrym posunięciem będzie zachowanie dotychczasowych przepisów i form podania słodkości w istniejącej już Kindze. Nie chciałam od tego odchodzić między innymi ze względu na to, że mnóstwo klientów wraca do nas właśnie po te tradycyjne, niezmienne od lat wyroby – wyjaśnia Pani Kinga, współwłaściciel Cukierni Kinga i pomysłodawczyni Cukierni Artystycznej Słodkiej Damy. – Z kolei zadaniem Słodkiej Damy jest podążanie za trendami, za czymś nowym, kojarzącym się z europejskim cukiernictwem – dodaje.

Z tradycją we współczesność

Tato Pani Kingi – Witold Poskrobko, mistrz cukiernictwa i karmelarstwa, swojego fachu uczył się w Poznaniu u najlepszych cukierników. Pracował w nieistniejącym już, jednak doskonale znanym wszystkim białostoczanom Hortexie. Kiedyś było to właściwie jedno z pierwszych miejsc w Białymstoku, w którym można było kupić prawdziwy tort, czy deser lodowy. To był mój drugi dom – wspomina z uśmiechem Pani Kinga. – Mój tato kierował tym miejscem. Gdy przyszedł czas prywatyzacji i trzeba było przekształcić formę działalności, można było wykupić lokal i działać tam dalej. Niestety były to ogromne koszta, pewnie ze względu na wielkość budynku – trzypiętrowego, nawet z produkcją lodów w piwnicy. Tato postanowił, że w tej sytuacji otworzy coś mniejszego, ale swojego. To właśnie tak powstała Cukiernia Kinga, bazująca niezmiennie od ponad 30 lat na sprawdzonych, niezmiennych  przepisach. - Wiele razy chcieliśmy je nieco zmienić, lub wprowadzić nowy składnik, ale od razu było to wyczuwalne przez klientów, którzy nie byli z tego zadowoleni. Wtedy słyszeliśmy, że chcą oni dokładnie takich wyrobów wychodzących spod naszej ręki, jakich kosztowali wcześniej. Było tak na przykład z babką drożdżową polską, wytwarzaną u nas już od lat dziewięćdziesiątych XX wieku, czy z tortem węgierskim. O tym że te produkty wciąż są dostępne w naszej ofercie zdecydowali nasi klienci. To właśnie ze względu na to część naszych maszyn jest nowa, a część jeszcze z poprzednich dekad, gdyż to w tych starszych produkujemy wyjątkowe, ze względu na swój tradycyjny smak i sposób przygotowania, wyroby. Z kolei ja chciałam pójść o krok naprzód i wyjść na rynek z nowoczesną formą cukiernictwa, w wyniku czego wcieliłam w życie swój autorski pomysł, jakim jest Słodka Dama – wyjaśnia.

Dobrego składu się nie zmienia

- Bazujemy na naturalnych składnikach. Świeże jaja, od lat z tej samej zaprzyjaźnionej fermy. Absolutnie żaden proszek ani masy jajeczne, które miałyby je zastępować. Podobnie jest z mąką – tylko z PZZ, a mleko i śmietanę kupujemy z Mlekpolu z Grajewa. Niesamowite jest to, że słodkości opierające się na recepturach mojego taty z dawnych lat wyrabiane są przez naszych wieloletnich i doświadczonych pracowników. Niektórzy z nich są z nami już od lat dziewięćdziesiątych XX wieku – mówi Pani Kinga. - Pomimo mojej fascynacji nowoczesnym cukiernictwem szanuję to tradycyjne, którego w naszym wykonaniu nadal chce bardzo duża część klientów. Często słyszę od nich, że szukają smaku dzieciństwa. Ze względu na to ostatnio wprowadziliśmy blok czekoladowy, choć wcześniej wydawało mi się, że każdy może go zrobić w domu, więc współczesna cukiernia nie jest odpowiednim miejscem na ten produkt. Okazało się, że blok z biszkoptami od samego początku cieszył się ogromną popularnością i nic nie wskazuje na to, aby to zainteresowanie miało słabnąć – dodaje z uśmiechem.

Pasja zrodzona ze zmiany kursu

Pani Kinga początkowo chciała być architektem wnętrz i jak sama mówi – architekturę przełożyła na ciastka. Dokształciła się w zawodzie, zostając mistrzem cukiernictwa. Podobnie było z jej tatą. Wyrabianie słodkości nie było jego pierwszym pomysłem na karierę, gdyż planował zostanie mechanikiem samochodowym. – Do szkoły mechanicznej musiałby daleko dojeżdżać, a szkoła oferująca wykształcenie cukiernicze była znacznie bliżej jego domu. Od zawsze miał manualne zdolności, więc wiedział, że sobie poradzi, a pasja do cukiernictwa zrodziła się w trakcie. Zdecydowanie musiał mieć do tego talent, gdyż sztuka karmelarstwa jest bardzo wymagająca, a on sprawdził się w niej doskonale. Polega ona na tym, że dmucha się cukier i następnie tworzy figury. Gdy mój tato jeszcze czynnie pracował, bardzo popularna była cukrowa para gołębi umieszczana na tortach weselnych. Miał wtedy mnóstwo zleceń i pamiętam, jak kształtował po kolei tułów ptaków, szyję, głowę. Później wykonywał też figury par młodych. To był magiczny czas. Sądzę, że moje zdolności zrodziły się poniekąd z pasji mojego taty – wspomina z uśmiechem Pani Kinga. 

Bożonarodzeniowy makowiec premium

Asortyment zarówno Cukierni Kinga, jak i Cukierni Artystycznej Słodkiej Damy jest bardzo bogaty i różnorodny, a dodatkowo sezonowy. Latem można skosztować słodkości z dużą ilością świeżych owoców, z kolei zimą przeważają produkty cięższe, czekoladowe. W stałej ofercie jest około 50 pozycji, a w zależności od pory roku dodawane są kolejne. - Wśród naszych flagowych słodkości można wymienić wyrabiany przez nas tradycyjny makowiec, który od lat gości na stołach klientów, szczególnie w okresie bożonarodzeniowym – zaznacza Pani Kinga. Makowiec jest ciastem, wokół którego krąży wiele legend, a także wzmianek historycznych. Jedna z nich dotyczy Jana III Sobieskiego, który w ramach prezentu dla Marysieńki przygotował mu królewski piekarz, za co został bardzo hojnie obdarowany gdyż smak niezmiernie go zachwycił. Zgodnie z wierzeniami ludowymi, makowiec spożywany w Wigilię Bożego Narodzenia ma przynieść szczęście i dostatek w nadchodzącym roku, a dla panien – zapewnienie zamążpójścia. - Ciasto drożdżowe, mielona w specjalnej maszynie masa makowa i dodatek bakalii, które są następnie zawijane. Im więcej masy, a mniej ciasta, tym lepiej. Na początku opłukuje się mak, gotuje go, wyparza… Sam proces przygotowywania masy makowej trwa około 4 godziny. Makowiec świąteczny, który nazywamy wersją premium jest dodatkowo podkręcany odrobiną alkoholu, co tworzy go bardziej aromatycznym i wyrazistym. Autorem przepisu jest oczywiście mój tato, gdyż to ciasto można u nas zakupić od początku działalności firmy. Jeżeli ktoś nie ma sposobności zakupienia makowca stacjonarnie, to istnieje możliwość jego dostawy we wskazane miejsce – tłumaczy Pani Kinga. – Z kolei w naszych cukierniach można go dostać jeszcze ciepłego w każdą sobotę około godziny dwunastej – zaprasza.

tekst: Dominika Krasowska, Podlaskie Centrum Produktu Lokalnego

Nazwa firmy: Cukiernia Kinga/Cukiernia Artystyczna Słodka Dama

Adres: ul. J. Waszyngtona 32/2, 15-304 Białystok/ ul. Mieszka I 14/1 Białystok/ ul. Komisji Edukacji Narodowej 46/1 Białystok

Tel.: 669 075 315/ 85 732 10 37/ 85 664 14 67

e-mail: kontakt@cukierniaslodkadama.pl; biuro@cukierniakinga.pl; zamowienia@cukierniakinga.pl

Strona internetowa: https://cukierniaslodkadama.pl/; https://cukierniakinga.pl/

 

 

 

 

Opublikował: Krystian Guzewicz

21 grudnia 2023

Powrót na początek strony