Obradował sejmik województwa
Obrady rozpoczął przewodniczący Cezary Cieślukowski, następnie przyjęto ich porządek, a także protokół poprzedniego spotkania.
Co dalej z puszczą?
Pierwszą część sesji poświęcono omówieniu i przyjęciu stanowiska ws. przyszłości Puszczy Białowieskiej – ograniczenia strefy ochrony czynnej (tzw. strefy czwartej) w Zintegrowanym Planie Zarządzania Obiektem Światowego Dziedzictwa UNESCO Puszcza Białowieska. To kontynuacja dyskusji z poprzedniego spotkania.
– Dzisiaj walczymy o niewielki kawałek 18 procent puszczy, gdzie leśnik, społeczeństwo może żyć razem z puszczą – mówił radny Mikołaj Janowski.
Zaproszenia do zabrania głosu w tej sprawie otrzymali samorządowcy z powiatu hajnowskiego ze starostą Andrzejem Skiepko na czele. Podkreślił on, że jeśli chodzi o kwestie dot. puszczy, to wszyscy mówią tam jednym głosem. Swoją opinię wyraziła również prof. Bogumiła Jędrzejewska, wybitny ekolog zwierząt i lasu, mieszkanka Białowieży.
– Jako specjalista od nauk leśnych i biologicznych uważam, że pomysł likwidacji bądź drastycznego ograniczenia strefy czwartej jest chybiony. I bardzo źle się na nas odbije pod wieloma względami – przyrodniczymi, społecznymi i ekonomicznymi – podkreślała pracownik Instytutu Biologii Ssaków Polskiej Akademii Nauk, prosząc o poparcie postulatu o zachowanie 18-procentowej strefy czwartej.
Za tym rozwiązaniem opowiedziało się 23 radnych, jedna osoba była przeciw, głosu nie oddało trzech radnych.
Sprawa drzewna
Wojewódzcy radni zadecydowali także o wystąpieniu w sprawie obrony branży drzewnej i wycofaniu moratorium Ministerstwa Klimatu i Środowiska (wprowadzone w styczniu br., przedłużone we wrześniu br. na czas nieograniczony), ograniczającego gospodarkę leśną. Zaproszony do zabrania głosu w tej sprawie został m.in. Bartosz Bezubik, wiceprezydent Stowarzyszenia Producentów Płyt Drewnopochodnych w Polsce.
– Branża drzewna jest jedną z czterech wiodących branż na Podlasiu. Wg moich szacunków ponad 30 tys. osób związanych jest tu z przemysłem drzewnym, zatrudnia on ponad 400 tys. mieszkańców. Jest to na pewno ogromna siła w skali kraju – powiedział. – Plany wyłączenia ok. 20 proc. powierzchni mogą oznaczać, że tak naprawdę 80 tys. osób straci swoją pracę – podkreślił.
W podobnym tonie wypowiedział się członek zarządu Bogdan Dyjuk. Uczulił on, aby podejmując różne decyzje, patrzeć także na człowieka, mieszkańca województwa podlaskiego. Marszałek Łukasz Prokorym z kolei, odpowiadając na zarzuty radnych opozycji, zapewnił, że zajmuje się sprawą branży drzewnej na każdym z możliwych poziomów.
– Od samego początku wspieram branżę drzewną. Jestem w stałej dyspozycji do udziału czy to w komisjach sejmowych, czy senackich. Ten problem podniosłem również na poziom komisji wspólnej rządu i samorządu. Jestem całym sercem, aby lobbować i wspierać tę branżę i nie zabraknie mi sił, żeby robić to dalej – zadeklarował.
Za przyjęciem stanowiska było 26 radnych, jedna osoba zagłosowała przeciw.
Wsparcie dla powodzian, podlaskie perły
W dalszej części spotkania rozpatrzono m.in. projekty uchwał ws. zmian budżetowych na rok 2024 oraz Wieloletniej Prognozy Finansowej Województwa Podlaskiego na lata 2024-2039. Sejmik jednogłośnie uchwalił także pomoc dla powodzian. 1 mln zł z budżetu województwa trafi do trzech gmin – Szprotawy, Małomic, Żagania w woj. lubuskim, które ucierpiały podczas powodzi. Szczegóły tego wsparcia w artykule pt.: 1 mln zł z samorządu województwa na pomoc powodzianom.
Wtorkowe obrady poprzedziła miła uroczystości. Zaprezentowanych zostało ośmiu laureatów nagrody kulinarnej „Perła”. Otrzymali oni okazjonalne grawertony od podlaskich radnych. Więcej o tym wydarzeniu w artykule: Laureaci konkursu „Nasze Kulinarne Dziedzictwo” uhonorowani za smak i tradycję.
Sesja została przerwana po punkcie 11. porządku obrad. Przewodniczący Cezary Cieślukowski poinformował, że jej kontynuacja odbędzie się we wtorek, 5 listopada, br. o godz. 10.
Anna Augustynowicz
fot.: Mateusz Duchnowski
Sesję można obejrzeć: