Podlascy olimpijczycy. Trzeci start Marii Andrejczyk

O długość damskiego paznokcia

Każdy dotychczasowy start Marii Andrejczyk w igrzyskach olimpijskich był pełen emocji dla licznego grona wiernych jej kibiców. Na pewno wielu z nas jeszcze dobrze pamięta odbywające się w 2016 r. zmagania w Rio de Janeiro, na których zawodniczka Hańczy Suwałki, mając zaledwie 20 lat, zrobiła wielką niespodziankę zajmując wysokie – 4. miejsce i siejąc swoimi dalekimi rzutami popłoch wśród faworytek olimpijskiego konkursu.

Przy czym pechowo, bo zaledwie o 2 cm, czyli o długość, hm, damskiego paznokcia przegrała wówczas brązowy medal na rzecz rutynowanej oszczepniczki z Czech – Barbary Spotakovej.

Co się odwlecze, to nie uciecze

Co prawda wszyscy gratulowali Marii Andrejczyk jej występu w Rio de Janeiro, ale niedosyt pozostał. Olimpijski medal był przecież tak blisko. Za to pięć lat później – w Tokio – reprezentantka grupy sportowej Team Podlaskie miała już powód do uśmiechu. Rzut na odległość 64 m 61 cm przyniósł jej bowiem olimpijskie srebro.

Do tego zdobyła je, mając nie do końca wyleczoną kontuzję barku! A gdyby była w pełni dyspozycji, bez dwóch zdań sięgnęłaby w Tokio po złoto. Wszak trzy miesiące przed igrzyskami na zawodach o Puchar Europy w Splicie uzyskała fantastyczny rezultat 71 m 40 cm, ustanawiając jednocześnie rekord Polski.

Powrót do wysokiej formy

Niestety ten kontuzjowany bark dał się we znaki Marii Andrejczyk w kolejnych latach. Kłopoty ze zdrowiem sprawiły, że osiągała gorsze wyniki. Przełom nastąpił nareszcie w obecnym sezonie’2024.

Już w siedmiu swoich tegorocznych startach przekraczała ona granicę 60 metrów. Najdalej rzuciła podczas czerwcowych mistrzostw polski, w których triumfowała z wynikiem 63 m 93 cm, awansując tym samym do dziesiątki najlepszych oszczepniczek na świecie w tym roku.

Wczoraj, w jednym z ostatnich międzynarodowych sprawdzianów przed igrzyskami, podopieczna trenera Cezarego Wojny zdecydowanie zwyciężyła w zawodach rozegranych w szwajcarskiej Lucernie z rezultatem 61 m 51 cm.

6-krotna mistrzyni Polski

Maria Andrejczyk udanie reprezentuje Polskę na międzynarodowej arenie już od 9 lat. W 2015 r. zdobyła bowiem tytuł mistrzyni Europy juniorek. Natomiast w sezonie’2019 sięgnęła wraz z reprezentacją Polski po złoto w drużynowych mistrzostwach Europy seniorek. Ponadto, 5-krotnie startowała w mistrzostwach świata w obydwu tych kategoriach wiekowych (juniorek i seniorek).

Ciekawostką jest fakt, że w mistrzostwach Polski seniorek wywalczyła 6 medali i wszystkie w złotym kolorze.

Teraz jednak, wszystkie swoje siły Maria Andrejczyk koncentruje na olimpijskim starcie w Paryżu. Eliminacje rzutu oszczepem odbędą się 7 sierpnia, a finał zostanie rozegrany w sobotni wieczór 10 sierpnia. Trzymamy kciuki!

Jerzy Górko
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Rafał Oleksiewicz