35 lat Klubu Tańca Sportowego "AKAT" w Łomży
- Dziękuję w imieniu samorządu i zarządu województwa, że mogłem uczestniczyć w tak wspaniałym wydarzeniu jak dwudniowy turniej tańca sportowego na najwyższym poziomie, a dzisiaj jeszcze, na finał, w jubileuszowej gali 35-lecia Klubu "AKAT". Te wydarzenia oraz cała działalność Klubu i ROK to ważne zjawiska dla Ziemi Łomżyńskiej - powiedział Jacek Piorunek.
Wręczając Magdalenie Pardo-Baczewskiej i Jackowi Baczewskiemu okolicznościowe upominki ozdobione "pikselowym żubrem" dodał, że zawsze kwalifikował taniec do dziedziny kultury i sztuki.
- Okazuje się, że od dwóch lat, uznawany jest raczej za sport. Ja widzę w tym jeszcze edukację i wychowanie. Więc dziękuję za to, że łączycie kulturę i sztukę z edukacją i wychowaniem oraz sportem. Dziękuję za pokazywanie młodym ludziom świata piękniejszego niż istnieje tylko w komputerach, dzięki czemu rosną z tych małych tancerzy piękne pod każdym względem kobiety i mężczyźni. Magdo i Jacku, serdecznie wam dziękuję! - stwierdził zapowiadając wszczęcie procedur, które pozwolą jeszcze dodatkowo wyrazić wdzięczność twórcom i animatorom "AKAT-u" za wkład w pozytywny wizerunek województwa.
Uhonorowany w imieniu zarządu i samorządu został przez Jacka Piorunka także Jarosław Cholewicki za kreowanie przez ROK urozmaiconego życia kulturalnego w subregionie łomżyńskim i całym województwie podlaskim.
Z gratulacjami i podziękowaniami pospieszyli starosta łomżyński Lech Marek Szabłowski i wicestarosta Anna Gawrych.
- Jesteśmy wam niesamowicie wdzięczni. To godne najwyższego uznania, że praca dwojga ludzi daje takie wspaniałe efekty - mówił Lech Marek Szabłowski, a Anna Gawrych dodała podziękowania za wychowanie setek dzieci w miłości do piękna i muzyki.
Podobne słowa przekazał Krzysztof Kozicki, wójt Piątnicy, w której od lat odbywają się organizowane przez "AKAT" i ROK ogólnopolskie turnieje tańca, będące jedną z najważniejszych krajowych imprez.
- Dziękujemy za wiele lat uczestniczenia w kulturze regionu, a życzymy więcej chłopców w tych najmłodszych grupach, chociaż nie będzie to łatwe, bo dla siedmiolatków idolem jest na razie bardziej Robert Lewandowski niż Jacek Baczewski - mówił z uśmiechem Krzysztof Kozicki.
Z bukietem kwiatów i podziękowaniami zwrócili się do twórców "AKAT-u" także radny Marek Olbryś wraz z małżonką Bogumiłą.
Jarosław Cholewicki żartobliwie zgodził się, aby Magdalena Pardo-Baczewska i Jacek Baczewski wzięli wolne dni za ogrom pracy przy organizacji "tanecznego festiwalu".
- Życzę wam zdrowia, a sukcesy przyjdą już same - podkreślał.
Ze wzruszającymi podziękowaniami wystąpili tancerze z różnych grup wiekowych, podopieczni "tanecznego małżeństwa" Baczewskich.
- Jesteśmy szczęściarzami, że was mamy - podkreślali przedstawiciele seniorskiej grupy wielbicieli tańca.
Łzy wzruszenia zakręciły się w oczach bohaterów dnia wobec tak licznych przejawów wdzięczności.
- Bez tych dzieci i ich rodziców, nas by nie było. Dziękujemy serdecznie wszystkim państwu - powiedziała Magdalena Pardo-Baczewska, a Jacek Baczewski poprowadził taniec najmłodszych podopiecznych Klubu.
Podziękowaniem dla uczestników jubileuszowej gali był pokaz umiejętności wszystkich grup ćwiczących w klubie "AKAT" - od zaczynających kilkulatków po pary osiągające juz mistrzowskie laury w kraju i międzynarodowe oraz seniorów-hobbystów. Zabrzmiało "Sto lat" i utwory w wykonaniu Agnieszki Żemek-Pawczyńskiej, posypało się konfetti i iskry sztucznych ogni, na parkiet wjechał okazały tort
Wstępem do gali klubu było dokończenie rywalizacji w ogólnopolskim turnieju tańca z udziałem młodszych grup i niższych klas tanecznego wtajemniczenia.
tekst i fot. Maciej Gryguc