Dziękczynienie za plony w Szumowie
Dziękczynienie za plony w Szumowie
– Proszę przyjąć podziękowania i pozdrowienia od samorządu województwa. W ciągłych zmaganiach z naturą niech zawsze wam, drodzy rolnicy, towarzyszy łaskawość boska. Z wielką przyjemnością przyjeżdżam na dożynki do Szumowa, bo gmina słynie ze znakomitego rolnictwa i bardzo dobrze sprawdza się w roli gospodarza święta – powiedział wicemarszałek.
Uroczystości dziękczynienia za plony rozpoczęły się mszą celebrowaną przez biskupa Janusza Stepnowskiego, ordynariusza łomżyńskiego, który mówił o obawach rolników związanych z suszą.
– Aby rolnictwo mogło przeżyć, musimy zadbać o irygację, nawadnianie pól. We Włoszech czy w Hiszpanii bez nawadniania nic by nie wyrosło. Obrazy tego rodzaju znajdujemy w księgach Biblii, gdzie centralnym elementem tej ziemi, którą Pan daje ludowi, są źródła, rzeki, potoki, a najważniejszym darem jest woda. Ten problem teraz przeżywamy. Jakiekolwiek będą władze w naszym kraju, muszą go rozwiązać – mówił biskup Janusz Stepnowski.
Z kolei wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski przekazał uczestnikom dożynek informacje dotyczące działań rządu w tej trudnej dla rolnictwa i całej gospodarki sytuacji.
– Mamy zapewnione bezpieczeństwo żywnościowe i eksportujemy nadwyżki za 40 mld euro. Jestem dumny, że to tutaj nasze tereny rolnictwem stoją. To nasza podstawa, tradycja i suwerenność – stwierdził.
Zapewnił, że wznowiona zostanie produkcja wszystkich nawozów. Na jesień tego roku magazyny są pełne, a rząd pracuje nad systemem obniżenia kosztów produkcji w przyszłym roku.
– Zabezpieczenie interesów polskiej wsi to nasza racja stanu – podkreślił wiceminister.
Na scenę, ustawioną w skansenie w Szumowie, Hanna Szabłowska, zastępca wójta gminy, zaprosiła również m.in. senatora Marka Komorowskiego, posła Stefana Krajewskiego oraz wicewojewodów Bogusławę Szczerbińską i Tomasza Madrasa. A cząstki niewielkich chlebków, poświęconych przez biskupa Janusz Stepnowskiego, trafiły do wszystkich uczestników festynu.
Smakowitą oprawę na dożynkach zapewniły niezwykle gościnne koła gospodyń wiejskich, a „Sreberka” ze Srebrnej zaprezentowały się także na scenie. Wystąpiły też m.in. Młodzieżowa Orkiestra Dęta i zespoły mażoretek Arabeska I i II z Szumowa, grupy Leila i Kalinka z Białegostoku oraz Kapela Świętojańska z Litwy. Gwiazdą wieczoru był Andrzej Rybiński.
tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Barbara Likowska-Matys