Dzieci z wizytą u marszałka
Uczniowie klasy pierwszej z SP nr 9 w Białymstoku z wizytą u marszałka Łukasza Prokoryma / Paweł Krukowski
Marszałek przyjął gości w swoim gabinecie. Dwudziestu czterech uczniów pierwszej klasy z zainteresowaniem rozbiegło się po pomieszczeniu. Jedni zaglądali do witryn z pamiątkami, inni zerkali, co za worki kryją się pod choinką – okazało się, że to specjalnie dla nich przygotowane upominki.
– A to zwierzę rozpoznajecie? – zapytał marszałek Prokorym.
– Żubr – chórem odpowiedziały dzieci.
Doskonale zidentyfikowały też polską i unijną flagę.
– A ta trzecia? Kto wie? – marszałek wskazał na flagę województwa podlaskiego.
Kolory czerwony i żółty nieco dzieci zmyliły, przywodząc skojarzenia z barwami klubowymi Jagiellonii Białystok, jednak po kilku wskazówkach maluchy wskazały prawidłową odpowiedź. Duże zainteresowanie wzbudził widok z okna.
– Tam pracuje moja mama – pokazywała jedna z dziewczynek.
Prawdziwym hitem okazała się jednak sala konferencyjna, którą mali goście też mieli okazję obejrzeć. Dzieci z radością podbiegły do stołu prezydialnego i rozsiadły się w fotelach, które na co dzień zajmuje marszałek i członkowie zarządu województwa. Jak zgodnie przyznały, „tutaj jest najfajniej”.
Julia Szypulska
red.: Małgorzata Sawicka
fot.: Paweł Krukowski
