Niedziela św. Rocha w skansenie w Nowogrodzie

– Nie ma większego święta w Nowogrodzie jak Niedziela świętego Rocha. Wspaniałe święto wszystkich mieszkańców, powiatu i – coraz bardziej – Polski, bo widać, jak przyjeżdża tu coraz więcej gości. Skansen to łomżyńska i podlaska perełka, którą w czasie tego święta pokazujemy w specjalnej oprawie, tym razem z ogromnym udziałem naszego wspaniałego zespołu Kurpie Zielone. Skansen to dziedzictwo, które jest obecne w pikselach naszego żubra stworzonego przez profesora Leona Tarasewicza – powiedział wicemarszałek Marek Olbryś.

Przypomniał też, że skansen zarządzany przez samorząd miejski Łomży miał roczny budżet na poziomie 750 tysięcy złotych.

– Na przyszły rok w naszym budżecie są 3 miliony 200 tysięcy, nie licząc środków na inwestycje – dodał Marek Olbryś.     

Niedzielę św. Rocha w Nowogrodzie rozpoczęła msza w miejscowym kościele parafialnym z udziałem łomżyńskiego biskupa pomocniczego Tadeusza Bronakowskiego. Proboszcz Remigiusz Krajewski przypomniał, że patron parafii liczącej przeszło 600 lat jest także patronem m.in. aptekarzy, lekarzy, ogrodników, rolników i szpitali.  

– Nasz odpust to czas szczególnej łaski, odpust połączony z wydarzeniem społeczno-kulturalnym w Skansenie, który jest chlubą i decydującym impulsem rozwoju naszego miasta – mówił proboszcz Remigiusz Krajewski, witając szczególnie osoby związane ze skansenowskim świętem, czyli wicemarszałka Marka Olbrysia z małżonką Bogumiłą, Jacka Chętnika (wnuk Adama Chętnika) z małżonką Danutą oraz Juliusza Jakimowicza, dyrektora skansenu.

– Serce rośnie... Dawno nie było tak wspaniałych widoków, takich tłumów odwiedzających skansen wypełniony atrakcjami. Wspaniały jest rodzinny charakter wydarzenia. Ogromne gratulacje dla dyrekcji i pracowników, to efekt ich wielkiej pracy – podkreślał Jacek Chętnik.

Wśród zabytków kurpiowskiej architektury ludowej i wokół sceny zaraz za ogrodzeniem skansenu rozstawiły się liczne stragany z regionalnym rękodziełem, wyrobami artystycznymi, smakołykami i napojami. Swoje prezentacje przygotowały koła gospodyń wiejskich z gminy Nowogród, a nad bezpieczeństwem uczestników czuwało strażacy z kilku jednostek OSP.       

– Z radością zauważamy ogromne ożywienie  w działalności. Nie tylko pod względem wzrostu liczby odwiedzających, ale także ciekawych wydarzeń dodatkowych – powiedział Grzegorz Palka, burmistrz Nowogrodu.

Zadowolenia nie krył także dyrektor Juliusz Jakimowicz. 

– To „miejsce kurpiowskiej mocy” tętni życiem. Cieszy mnie bardzo, że kultura kurpiowska jest wciąż żywa, odradza się kilka wiele razy do roku. Podczas niedzieli świętego Rocha proponujemy nie tylko wydarzenia artystyczne, ale np. także pokazy wycinankarstwa, plecionkarstwa czy bursztyniarstwa – musimy nadal przypominać, że bursztyn to nie tylko Bałtyk. Te zawody staramy się  ocalić od zapomnienia, bo – według przykazania Adama Chętnika – mamy być strażnikami kurpiowskiej tożsamości – podkreślał.

Jak poinformował dyrektor Juliusz Jakimowicz, pierwszy rok „marszałkowskiego” skansenu przyniósł stuprocentowy wzrost frekwencji i sprzedaży biletów czy pamiątek. Odbywały się liczne zajęcia dla dzieci. Miejsce odkryli także artyści. Po raz pierwszy odbył się koncert Festiwalu Muzyczne Dni Drozdowo-Łomża. Ukazała się kryminalna powieść z akcją związaną ze skansenem. Nad Narwią gości nadal ekipa realizująca serial historyczny "Dewajtis" według powieści Marii Rodziewiczówny.     

– Czyli znaleźliśmy się na Żmudzi w środku opowieści o honorze, dziedzictwie, patriotyzmie i – oczywiście – o wielkiej miłość. Realizacja zdjęć nieco wpływa na działalność skansenu, ale przecież warto przeżyć tak niezwykłe doświadczenie. Mamy z planu zdjęcie, na którym wspólnie występują owca i wilk. Taka przyjaźń możliwa tylko u nas – uśmiechał się Juliusz Jakimowicz.

Na scenie porwał widzów wodzirej Witold Kuczyński z Czarni – laureat wielu kurpiowskich nagród. Kolejno zapraszał tam wykonawców, czyli najpierw Kurpie Zielone, a potem m.in. zespoły z Czarni, Nowogrodu, Zbójnej, Łomży. Wzruszającym wydarzeniem były podziękowania dla Grażyny Marczak za ponad 40 lat pracy w Skansenie przekazane przez Marka i Bogumiłę Olbrysiów oraz Juliusza Jakimowicza. 

Uczestnikami niezwykłej niedzieli w skansenie byli m.in. radny Piotr Modzelewski, wicestarosta Maria Dziekońska czy pierwszy marszałek województwa Sławomir Zgrzywa, a także samorządowcy z sąsiednich gmin.     

tekst i fot.: Maciej Gryguc
red.: Anna Augustynowicz